Chiny: Rekordowy wzrost importu

Niezwykle silny wzrost chińskiego importu zanotowany w styczniu świadczy o wysokim wewnętrznym popycie w tym kraju. Może pomagać w ożywieniu światowej gospodarki. Jednocześnie mocno wzrósł jednak eksport, co może skończyć się nowymi apelami o wzmocnienie juana.

Publikacja: 11.02.2010 01:11

W styczniu import do Chin podskoczył aż o 85,5 proc. w stosunku do stycznia 2009 r., rekordowo mocno

W styczniu import do Chin podskoczył aż o 85,5 proc. w stosunku do stycznia 2009 r., rekordowo mocno i już trzeci raz z kolei

Foto: AFP

W styczniu import do Chin podskoczył aż o 85,5 proc. w stosunku do stycznia 2009 r., rekordowo mocno i już trzeci raz z kolei. Eksport zwiększył się zaś o 21 proc. Był to jego drugi wzrost z rzędu po 13 kolejnych miesiącach spadkowych.

Ekonomiści zwracają uwagę, że roczne zmiany nie oddają dokładnego obrazu sytuacji, ponieważ początek nowego roku księżycowego, kiedy handel i produkcja w Chinach zamierają, w zeszłym roku wypadł w styczniu, a w tym wypada w lutym. Dodatkowo w zeszłym roku dużo tańsza niż obecnie była ropa naftowa i inne surowce, co w dużej mierze wyjaśnia oszałamiający wzrost importu.

Nawet jednak uwzględniając te zastrzeżenia, ekonomiści są zgodni, że gospodarka Chin nadal szybko się rozwija i może wspierać światowe ożywienie. Na chińskim popycie korzysta m.in. gospodarka Niemiec – w styczniu niemieckie firmy sprzedały za Wielkim Murem towary i usługi warte o połowę więcej niż rok temu. Z wysokiego popytu w Chinach cieszą się też m.in. inne gospodarki w Azji, jak koreańska czy tajwańska.

Jednocześnie jednak Państwo Środka, które odebrało w zeszłym roku Niemcom miano największego światowego eksportera (potwierdziły to wtorkowe dane z Niemiec), z uwagi na dalszy rozwój sprzedaży za granicę musi liczyć się z ponowieniem apeli o uwolnienie juana.

Na razie Chiny odrzucają wszelkie takie sugestie, m.in. prezydenta USA Baracka Obamy. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin odbiera je jako „oskarżenia i naciski, które nie pomagają rozwiązać problemu”, jak powiedział 4 lutego rzecznik tego resortu.

Według specjalistów zbyt silny wzrost eksportu może być problemem, który doprowadzi do przegrzania gospodarki. W skali miesięcznej i z uwzględnieniem sezonowości chiński eksport spadł w stosunku do grudnia o 5,5 proc., a import o 0,9 proc. Nadwyżka handlowa zmalała zaś do 14,17 mld USD, z 18,43 mld USD w grudniu.

[ramka][b]85,5 proc.[/b]

– o tyle wzrósł w zeszłym miesiącu import do Chin. To największa zwyżka, odkąd dostępne są dane, czyli od 1991 roku[/ramka]

Gospodarka światowa
Dobry pierwszy kwartał niemieckiego przemysłu
Gospodarka światowa
Zaskakujący wzrost chińskiego eksportu
Gospodarka światowa
USA i Wielka Brytania mają umowę handlową
Gospodarka światowa
Bank Anglii obciął stopy procentowe
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka światowa
Inwestorzy liczą na owocne negocjacje
Gospodarka światowa
Spółki bardzo mocno skupują akcje własne