Drogie interwencje banku centralnego

Spadek kursu euro wobec franka uszczuplił rezerwy walutowe Szwajcarskiego Banku Narodowego o 14 mld franków

Aktualizacja: 22.07.2010 14:03 Publikacja: 22.07.2010 01:36

Drogie interwencje banku centralnego

Foto: GG Parkiet

Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) w I półroczu 2010 r. stracił według wstępnych szacunków około 4 mld franków (12,2 mld zł). To przede wszystkim skutek interwencji na rynku walutowym, które instytucja ta podejmowała od marca 2009 r. w celu spowolnienia wzrostu kursu helweckiej waluty.

[srodtytul]Rezerwy wzrosły o 480 proc.[/srodtytul]

Frank umacniał się wobec euro od początku kryzysu finansowego (w 2008 r. zyskał 11 proc.). Początkowo miało to związek z zamykaniem przez inwestorów pozycji carry-trade (polegają na pożyczaniu kapitału w kraju, w którym stopy procentowe są niskie, w tym wypadku w Szwajcarii, i lokowaniu go tam, gdzie są wyższe), a następnie z reputacją tej waluty jako bezpiecznego schronienia na czas finansowych turbulencji i z relatywnie dobrą kondycją alpejskiej gospodarki.

W marcu 2009 r. SNB uznał, że dalsza aprecjacja franka może wywołać deflację i uderzyć w międzynarodową konkurencyjność szwajcarskich eksporterów. Podjął więc działania na rzecz stabilizacji kursu franka, które polegały głównie na skupie aktywów denominowanych w euro.

Politykę tę władze finansowe w Zurychu przerwały w czerwcu, gdy oceniły, że zagrożenie deflacyjne osłabło. Do tego czasu rezerwy walutowe SNB sięgnęły 227 mld franków, w porównaniu z 95 mld na koniec 2009 r. i 47 mld na koniec 2008 r.

[srodtytul]Strata do zniesienia[/srodtytul]

Wzrost rezerw walutowych zwiększył wrażliwość SNB na wahania na rynku walutowym. Tymczasem w I połowie 2010 r. jego interwencje, które w 2009 r. ustabilizowały kurs EUR/CHF na poziomie około 1,50, straciły skuteczność. Było to spowodowane kryzysem zadłużeniowym w strefie euro i ucieczką inwestorów od tej waluty.

W efekcie od początku roku do końca czerwca osłabiła się ona wobec franka o 11 proc., a SNB poniósł na swoich rezerwach walutowych 14 mld euro strat. Zostały one ograniczone do 4 mld euro m.in. dzięki zyskom z handlu walutami oraz wzrostowi cen złota, które bank także posiada w swoich rezerwach.

Ekonomiści są podzieleni w ocenach dotyczących konsekwencji słabego wyniku SNB. Część wskazuje, że zwiększy to polityczną presję na bank centralny, który regularnie przekazuje władzom federalnym oraz regionalnym 2,5 mld franków ze swoich zysków. Niektórzy sugerują wręcz, że przerwanie interwencji było spowodowane obawami rządu co do kosztów tej polityki.

Inni eksperci podkreślają jednak, że straty SNB są papierowe. Bank może bowiem rozpocząć wyprzedaż aktywów w euro dopiero wówczas, gdy waluta ta się umocni. Nawet jeśli strata się zmaterializuje, helweckie władze finansowe nie muszą rezygnować z wypłaty rządowi 2,5 mld franków. Mogą bowiem sięgnąć do 19 mld euro rezerw, które zakumulowały w tym celu w poprzednich latach.

Oficjalne wyniki za I półrocze SNB przedstawi 13 sierpnia.

Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?