Wskaźnik aktywności w sektorze przemysłowym (PMI) w minionym miesiącu wzrósł w strefie euro do 56,7 pkt, z 55,6 pkt w czerwcu. Ekonomiści prognozowali średnio, że indeks ten – obliczany przez firmę Markit na podstawie ankiety przeprowadzonej wśród około 3 tys. menedżerów ds. zakupów – wzrośnie do 56,6 pkt.
[srodtytul]Przemysł wspiera ożywienie[/srodtytul]
Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt oznacza ekspansję w sektorze przemysłowym. W strefie euro wskaźnik ten znajduje się powyżej tej granicy już od dziesięciu miesięcy. Jego lipcowy wzrost wskazuje więc, że rozwój jeszcze przyspieszył. – Wskaźnik PMI dla przemysłu pokazuje, że sektor ten na początku III kwartału wciąż istotnie przyczyniał się do ożywienia gospodarczego w strefie euro – oświadczył główny ekonomista Markit Chris Williamson.
Jak jednak przyznał, ożywienie jest bardzo nierównomierne. O ile w Niemczech PMI skoczył z 58,4 pkt w czerwcu do 61,2 pkt w lipcu, o tyle we Francji spadł z 54,8 do 53,9 pkt. We Włoszech, trzeciej największego gospodarce eurolandu, wskaźnik ten drgnął z 54,3 do 54,4 pkt.
Najgorsza koniunktura panuje w Grecji, która jako jedyny członek unii walutowej odnotowała w minionym miesiącu spadek aktywności w przemyśle (PMI wyniósł 45,3 pkt). Był on jednak wolniejszy niż w czerwcu (42,2 pkt). – Zróżnicowanie aktywności przemysłowej pomiędzy krajami może za pośrednictwem rynku pracy doprowadzić do zróżnicowania w sferze wydatków konsumpcyjnych – ostrzegł Williamson.