Niemcy: wzrost jest, ale wolniejszy

Sprawdzają się prognozy przewidujące spowolnienie tempa wzrostu gospodarczego Niemiec w II półroczu. W lipcu spadły eksport i zamówienia, produkcja rosła, ale mniej, niż oczekiwano

Publikacja: 09.09.2010 07:46

Niemcy: wzrost jest, ale wolniejszy

Foto: GG Parkiet

Zarówno lipcowy spadek zamówień w niemieckich fabrykach, jak i zmniejszenie się eksportu były niespodziewane, bo nie oczekiwano, że tamtejsza gospodarka straci rozpęd natychmiast po zakończeniu drugiego kwartału, w którym odnotowała wzrost największy od czasu zjednoczenia kraju przed 19 laty.

[srodtytul]Eksport pozostanie ważnym czynnikiem wzrostu[/srodtytul]

O spowolnieniu zdecydowało przede wszystkim pogorszenie ogólnoświatowej koniunktury gospodarczej, co zmniejszyło popyt na niemieckie towary.W lipcu niemiecki eksport spadł po raz pierwszy od trzech miesięcy. Po uwzględnieniu czynników sezonowych był mniejszy o 1,5 proc. niż w czerwcu, kiedy wzrósł o 3,7 proc. Ekonomiści spodziewali się utrzymania czerwcowego poziomu. Import spadł w porównaniu z czerwcem o 2,2 proc., po wzroście w tym miesiącu o 1,6 proc.

Wbrew oczekiwaniom w lipcu były mniejsze niż w czerwcu również zamówienia w niemieckich fabrykach. Zniżkowały o 2,2 proc., najbardziej od lutego 2009 r. Ekonomiści spodziewali się ich wzrostu o 0,5 proc. Najnowsze dane makroekonomiczne wskazują na spowolnienie tempa wzrostu w USA, a nawet w Chinach, co musi skutkować spadkiem popytu na niemieckie towary, zwłaszcza dobra inwestycyjne.

– Po silnym wzroście w drugim kwartale niemiecki eksport wraca do normy. Ale normalizacja nie oznacza stagnacji. Nawet przy wolniejszym wzroście eksport powinien pozostać ważnym czynnikiem rozwoju tej gospodarki – uważa Carsten Brzeski, starszy ekonomista w brukselskim biurze ING Groep.

Jego opinie wydają się potwierdzać dane dotyczące wzrostu eksportu w stosunku rocznym. W lipcu był on w takim ujęciu o 18,7 proc. większy. Przy czym sprzedaż do krajów spoza strefy euro wzrosła o 25,1 proc., a do krajów z tego regionu o 15,1 proc. Na tę różnicę mógł mieć wpływ tegoroczny spadek kursu euro w stosunku do dolara o 11 proc.

[srodtytul]Słabnie koniunktura w przemyśle[/srodtytul]

Produkcja przemysłowa wzrosła w lipcu jedynie o 0,1 proc. w porównaniu z czerwcem, podczas gdy ekonomiści spodziewali się jej zwiększenia o 1 proc. Najnowszy PMI wskazuje też na spadek aktywności niemieckiego przemysłu w sierpniu.

Tempo wzrostu niemieckiej gospodarki może w przyszłym roku spaść o ponad połowę, gdyż w krajach strefy euro na dobre się zacznie walka z kryzysem zadłużeniowym, co może oznaczać drastyczne zmniejszenie wydatków – ostrzega federacja hurtowników i eksporterów BGA. – Wprawdzie radzimy sobie lepiej niż sąsiedzi, ale z ostrożnym optymizmem oczekujemy rozwoju sytuacji w czwartym kwartale, a zwłaszcza w przyszłym roku – powiedział szef BGA Anton Boerner.

Bundesbank w raporcie z 19 sierpnia uspokaja: – Tempo wzrostu w Niemczech będzie się normalizowało po wyjątkowej dynamice z II kwartału. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja gospodarcza Niemiec jest obecnie bardzo korzystna – głosi raport banku centralnego. Nadal duży w tym udział mają Chiny. Sprzedaż mercedesów wzrosła tam w sierpniu dwukrotnie. SAP z kolei liczy na „nieograniczony wzrost” sprzedaży oprogramowania, bo tamtejsze spółki masowo sięgają po nowoczesne narzędzia zarządzania.

Gospodarka światowa
Akcje za dotacje. Rząd Donalda Trumpa przejmuje udziały w Intelu
Gospodarka światowa
Nvidia, czyli koncern, któremu mocno zależy na rozejmie handlowym
Gospodarka światowa
Trump grozi nowymi cłami. Branża meblowa na celowniku
Gospodarka światowa
Powell w Jackson Hole zasygnalizował cięcie stóp
Gospodarka światowa
Chiny chcą stworzyć juanowe stablecoiny
Gospodarka światowa
Technologie w USA pod presją. Gęstnieje atmosfera na Wall Street