Bilans handlowy potwierdza zrównoważony rozwój Chin

W sierpniu Chiny po raz trzeci z rzędu odnotowały nadwyżkę przekraczającą 20 mld USD. Nasili to zapewne w USA zarzuty, że Pekin sztucznie zaniża kurs juana

Publikacja: 11.09.2010 08:51

Bilans handlowy potwierdza zrównoważony rozwój Chin

Foto: GG Parkiet

Chiński eksport wzrósł w sierpniu o 34,4 proc. do 139,3 mld USD, a import był większy o 35,2 proc. niż przed rokiem i wyniósł 119,27 mld USD, co dało nadwyżkę w handlu zagranicznym w wysokości 20,03 mld USD. W sierpniu ubiegłego roku wyniosła ona 15,7 mld USD, ale mimo wzrostu w zeszłym miesiącu o ponad jedną czwartą była mniejsza od 26,9 mld USD prognozowanych przez 34 ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberga. Żaden z nich nie przewidział tak znacznego wzrostu importu.

[srodtytul]Nie będzie twardego lądowania[/srodtytul]

W lipcu nadwyżka handlowa Chin wyniosła 28,7 mld USD, ale od początku bieżącego roku do sierpnia włącznie zmniejszyła się w porównaniu z 2009 r. o 14,6 proc., do 103,9 mld USD.

Kurs juana w stosunku do dolara wzrósł w piątek o 0,2 proc., a cały miniony tydzień zakończył się zwyżką o 0,5 proc., największą od lipca. Powinno to osłabić argumenty amerykańskich kongresmanów, domagających się od administracji nasilenia nacisków na Pekin, by zezwolił na szybką aprecjację juana. Jednak nieoczekiwanie szybki wzrost importu umacnia pozycję chińskich negocjatorów, którzy podkreślają, że w ich kraju popyt na zagraniczne towary zwiększył się przecież znacznie i nie ma to bezpośredniego związku z relacjami kursów walutowych.

– Silny wzrost eksportu i duża nadwyżka handlowa osłabiają argument, że Chiny nie dadzą sobie rady z aprecjacją waluty. A jednocześnie duży sierpniowy import wskazuje na szybki wzrost popytu wewnętrznego – powiedział Brian Jackson, strateg emerging markets w biurze Royal Bank of Canada w Hongkongu.

Wzrost importu świadczący o wyraźnym ożywieniu popytu wewnętrznego zmniejsza obawy co do tego, że niesłychanie szybki rozwój chińskiej gospodarki zakończy się jej twardym lądowaniem – powiedział Shen Jianguang, ekonomista z Mizuho Securities Asia.

[srodtytul]Import surowców potwierdza rozwój przemysłu[/srodtytul]

Nieoczekiwanie szybki wzrost importu jest wynikiem przede wszystkim zwiększonych zakupów takich surowców, jak węgiel czy ropa naftowa, co świadczy o niesłabnącym popycie dynamicznie rozwijającego się przemysłu – zauważył w wywiadzie telewizyjnym Huang Guohua, szef biura analiz statystycznych w Urzędzie Celnym, który opublikował wyniki handlu zagranicznego za sierpień.

Import netto ropy naftowej był w sierpniu ilościowo o 10 proc. większy niż w lipcu, zakupy miedzi wzrosły jeszcze bardziej. To znaczy, że chiński przemysł i budownictwo, a w wypadku ropy także motoryzacja, wciąż potrzebują coraz więcej surowców. Korzystają z tego całe kraje, jak Australia, i spółki – m.in. dostawca rudy żelaza Rio Tinto czy rosyjski eksporter węgla Siberian Coal Energy Co.

[srodtytul]Wzrośnie napięcie na linii Pekin–Waszyngton[/srodtytul]

Nadwyżka handlowa Chin ze Stanami Zjednoczonymi wyniosła w sierpniu 18,1 mld USD, według danych Citigroup. Eksport do USA był o 42 proc. większy niż przed rokiem.

Przy bardzo powolnej aprecjacji juana i szybko zbliżających się wyborach uzupełniających w USA nieunikniony jest ponowny wzrost napięcia amerykańsko-chińskiego – uważa Ken Peng, ekonomista z pekińskiego biura Citigroup. Chińskich urzędników konfrontacja czeka już w czasie posiedzenia MFW i spotkania Grupy 20.

Gospodarka światowa
Amerykański PKB spadł w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Volkswagen odnotował 37-proc. spadek zysku w pierwszym kwartale
Gospodarka światowa
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc.
Gospodarka światowa
Chiny zniosły cło na amerykański surowiec. Ale nie chcą się przyznać
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka światowa
Globalny szef international w Citi: na świecie będzie coraz mniej wolnego handlu
Gospodarka światowa
Czy DOGE rzeczywiście „ciął piłą łańcuchową” wydatki budżetowe?