Od 21 września zastąpi go Stephen Elop.Kanadyjczyk będzie pierwszym prezesem Nokii spoza Finlandii. Nie ma też związków z branżą telekomunikacyjną. Dotąd pracował dla Microsoftu, największego na świecie producenta oprogramowania. Odpowiadał tam za dział biznesowy, zajmujący się m.in. takimi flagowymi produktami spółki, jak pakiet biurowy.

Związek Elopa z produkcją oprogramowania może wskazywać kierunek, w jakim podąży Nokia. Firma od kilku lat jest krytykowana za małą innowacyjność swoich produktów, które coraz bardziej odstają od konkurencji pod względem oprogramowania. Choć używany w aparatach Nokii Symbian wciąż jest najpopularniejszym systemem operacyjnym dla smartfonów, jego udział w rynku spada. Największym rywalem jest darmowy system Android, używany w wielu modelach telefonów HTC, Samsung czy Motorola.

– Nokia doskonale radzi sobie, jeśli chodzi o proste telefony. Ten segment produktów nie przynosi jednak takich marż jak topowe urządzenia w rodzaju Apple iPhone – wyjaśniała niedawno „Parkietowi” przyczyny problemów Nokii Magda Borowik, analityk rynku telekomunikacyjnego w firmie IDC Polska. Od czasu premiery iPhone’a w 2007 r. kapitalizacja Nokii spadła o ponad połowę.

Olli-Pekka Kallasvuo pozostanie w firmie. Pokieruje joint venture Nokii i Siemensa, produkującym sprzęt telekomunikacyjny.