Tegoroczny deficyt?wyniesie prawdopodobnie 8,8 proc. PKB, choć zgodnie ze zobowiązaniami Aten wobec instytucji międzynarodowych miał spaść do 7,6 proc. PKB.
Główną przyczyną kłopotów z cięciem deficytu jest kiepska sytuacja greckiej gospodarki. PKB spadł w zeszłym roku o 4,5?proc., a w tym roku może się zmniejszyć jeszcze o 5,5 proc. Roczny wzrost gospodarczy Grecja według prognoz rządu odnotuje dopiero w 2013 r. W takich warunkach trudno jest reformować finanse publiczne. Przez pierwsze siedem miesięcy 2011 r. wpływy greckiego bu?dżetu spadły o 1,9 mld euro, a wydatki zwiększyły się o 2,7 mld euro.
O brak sukcesów w zmniejszaniu deficytu raport obwinia również rząd, który m.in. robi zbyt mało, by walczyć z przestępstwami podatkowymi. Rząd uważa jednak ustalenia ekspertów parlamentu za mało wiarygodne.
Daleka od rozstrzygnięcia jest kwestia kształtu drugiego pakietu pomocowego dla Grecji. Na początku sierpnia Finlandia postawiła Atenom warunek, że dołoży się do tego pakietu, jeśli Grecja zapewni zastaw dla fińskiej pożyczki pomocowej. Oba kraje zawarły w tej sprawie porozumienie, które wzbudziło jednak duży sprzeciw Niemiec oraz innych państw. Uznały one, że ta umowa w nierówny sposób traktuje kraje udzielające Grecji pomocy. W efekcie w czwartek Finlandia odstąpiła od umowy o zastawie. Kwestia zabezpieczenia dla pożyczek pomocowych wciąż jednak jest przedmiotem negocjacji.
Ministrowie finansów Niemiec, Finlandii i Holandii spotkają się we wtorek w Berlinie, gdzie będą omawiać kwestię zastawu dla pożyczek. – Widzę duże pole do porozumienia. Mamy kilka wariantów do wyboru, ale nie mogę o tym mówić ze względu na toczące się negocjacje. Są szanse na rozwiązanie, które będzie przewidywało jednakowe traktowanie wszystkich państw udzielających Grecji pomocy – mówi Jan Kees de Jager, holenderski minister finansów.