Agencje nie degradują USA

Notowaniom na zachodnich giełdach akcji nie pomogły doniesienia, że Stany Zjednoczone nie będą miały obciętych ratingów z powodu fiaska prac superkomisji Kongresu. Rynki znacząco przeceniły papiery skarbowe Hiszpanii

Aktualizacja: 24.02.2017 03:00 Publikacja: 23.11.2011 01:15

Prezydent USA Barack Obama zapewnia, że USA wciąż są zdolne do przeprowadzenia potrzebnych reform fi

Prezydent USA Barack Obama zapewnia, że USA wciąż są zdolne do przeprowadzenia potrzebnych reform fiskalnych. Fot. bloomberg

Foto: Archiwum

Pierwsza aukcja długu po  wygranych przez centroprawicę niedzielnych wyborach parlamentarnych w Hiszpanii przyniosła fatalne wyniki. Rentowność trzymiesięcznych i półrocznych bonów skarbowych przekroczyła 5 proc., podczas gdy na aukcji przeprowadzonej miesiąc wcześniej wyniosła odpowiednio 2,2 oraz  3,3?proc. Rentowność hiszpańskich obligacji dziesięcioletnich zbliżała się we wtorek na rynku wtórnym do 6,6 proc.

– Choć Partia Ludowa Mariano Rajoya zdobyła w wyborach solidną większość, która umożliwi jej przeprowadzenie reform,  to nie widać na rynkach śladu ulgi. Przydałoby się mocne przesłanie, które zwiększyłoby zaufanie wobec Hiszpanii – twierdzi Jo Tomkins, strateg z firmy 4Cast. Takiego przesłania jednak nie ma. Inwestorzy chcieliby wiedzieć, jak nowy rząd kierowany przez Rajoya będzie naprawiać finanse publiczne. Ten na razie milczy i wskazuje, że zdradzi szczegóły dopiero wtedy, gdy gabinet zostanie zaprzysiężony. Czyli tuż przed Bożym Narodzeniem.

1,2 bln USD mają wynieść rozpoczynające się w styczniu 2013 r. automatyczne cięcia budżetowe w USA

Nie będzie nasilenia walki

Osuwanie się Hiszpanii w przepaść kryzysu zadłużeniowego to jednak nie tylko wina madryckich polityków, ale również głównych europejskich decydentów. Niepokój inwestorów wywołała między innymi wtorkowa wypowiedź Michaela Meistera, współpracownika niemieckiej kanclerz Angeli Merkel, parlamentarzysty odpowiadającego za program współrządzącej Niemcami partii CDU. – Musimy bardzo wyraźnie powiedzieć rynkom: jeśli chodzi o ratowanie strefy euro nie ma innej drogi, niż ta, którą idziemy. Nie mamy żadnej bazooki, którą można by nagle wyjąć – mówi Meister.

Wielu ekspertów uważa jednak, że istnieje alternatywa dla obecnej strategii ratowania eurolandu: większe zaangażowanie Europejskiego Banku Centralnego na rynku obligacji (skup za dodrukowane pieniądze).

Znany amerykański inwestor George Soros proponuje, by EBC wyznaczał limity rentowności obligacji państw strefy euro trzymających się zasad dyscypliny finansowej i interweniował na rynku, gdy rentowność zbliżałaby się do tych limitów. EBC mógłby w ten sposób np. zapobiec temu, by rentowność francuskich dziesięciolatek przekroczyła 5 proc. (wczoraj po południu sięgała 3,56 proc.) Na zrealizowanie podobnych pomysłów nie ma jednak szans, gdyż zbyt mocno sprzeciwiają się im EBC i Niemcy, obawiając się między innymi, że zniechęci to kraje strefy euro do przeprowadzania reform fiskalnych.

Dzisiaj Komisja Europejska ma przedstawić analizę na temat możliwej emisji tak zwanych obligacji stabilności, czyli długu wspólnego dla całej strefy euro. Ze wstępnych informacji?wynika, że Komisja pozytywnie ocenia ten plan. Mocno mu się jednak sprzeciwiają Niemcy.

100 proc. PKB  może wynieść w tym roku dług publiczny USA. W 2008 r. opiewał na 71,6 proc. PKB

Amerykańskie uspokojenie

Problemy strefy euro nie wpłynęły jednak w dużym stopniu na sytuację na giełdach i zeszły wczoraj na drugi plan. Inwestorzy koncentrowali się bowiem w większej mierze na sytuacji w USA. W nocy z poniedziałku na wtorek okazało się, że superkomisja Kongresu USA, która miała przedstawić plan 1,5 bln USD oszczędności fiskalnych, nie zdołała z powodu sporów między republikanami a demokratami opracować tego dokumentu. Oznacza to, że od stycznia 2013 r. rozpocznie się procedura tzw. automatycznych cięć budżetowych wartych 1,2 bln USD. Kongres może za pomocą kruczków prawnych próbować je powstrzymać. Co prawda prezydent Barack Obama zapowiada, że będzie wetował wszelkie próby tego typu, ale jest jednak niekonsekwentny w swoich zapowiedziach. Chce np., by Kongres zgodził się przedłużyć okres obowiązywania części ulg podatkowych stymulujących gospodarkę. - W ciągu nadchodzących 12 miesięcy możliwe jest osiągnięcie kompromisu w sprawie cięć – mówią analitycy.

Wbrew obawom inwestorów, agencje ratingowe zapowiadają jednak, że fiasko prac superkomisji nie doprowadzi jeszcze do cięcia ocen kredytowych USA. Jedynie agencja Fitch ostrzegła, że w przyszłości może z tego powodu obniżyć perspektywę amerykańskiego ratingu do negatywnej. Obecnie Stany Zjednoczone mają u niej najwyższą ocenę kredytową AAA.

Prezydent Obama uspokaja, że USA nie stoją przed niebezpieczeństwem bankructwa, a potrzebne reformy fiskalne zostaną przeprowadzone.

Ostrożna postawa agencji ratingowych sprawiła, że przez większą część sesji europejskie?indeksy znajdowały się na lekkim plusie. Zaczęły one spadać, gdy zostały opublikowane zrewidowane w dół dane o amerykańskim PKB w III kwartale.

[email protected]

Gospodarka światowa
Opłaciła się gra pod Elona Muska. 500 proc. zysku w kilka tygodni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Jak Asadowie okradali kraj i kierowali rodzinnym kartelem narkotykowym
Gospodarka światowa
EBC skazany na kolejne cięcia stóp
Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp