Nakierowany na Azję fundusz nieruchomościowy prowadzony przez Blackstone Group złożył w tym tygodniu ofertę kupna chińskiego dewelopera Tysan Holdings za 2,5 mld dolarów Hongkongu (322 mln USD).
W lipcu firma private-equity z Teksasu Century Bridge Capital zainwestowała 44,4 mln USD w joint venture z notowanym w Hongkongu deweloperem Coastal Greenland. Razem mają budować mieszkania przeznaczone dla klientów o średnich dochodach w mieście Wuhan w środkowych Chinach.
Nie dalej jak w minionym tygodniu UBS poinformował, że jego dział zarządzania majątkiem współpracuje z dzielnicowymi władzami w Szanghaju i z firmą ubezpieczeniową w celu utworzenia funduszu inwestującego w budownictwo komunalne, który mógłby wykorzystywać zarówno fundusze prywatne, jak i publiczne do budowania tanich mieszkań w Chinach.
W tym roku, gdy gospodarka spowolniła, a jej wzrost w dużej mierze zależy od popytu sektora nieruchomości na wszystko od stali po meble, władze złagodziły swoje podejście do tej branży i zarówno sprzedaż nieruchomości, jak i ich ceny znowu zaczęły rosnąć w wielu chińskich miastach. To skłoniło niektórych zagranicznych inwestorów instytucjonalnych do ponownego zainteresowania chińskim rynkiem nieruchomości.