Słodka zemsta w Volkswagenie

Nagła rezygnacja Ferdinanda Piecha z funkcji szefa rady nadzorczej Volkswagena ujawniła rozłam w klanie miliarderów Porsche-Piech kontrolującym największego w Europie producenta samochodów. To może skomplikować wyłonienie następcy.

Publikacja: 28.04.2015 14:07

Słodka zemsta w Volkswagenie

Foto: Bloomberg

Okazuje się, że w wojnie toczonej przez Ferdinanda Piecha z Martinem Winterkornem, prezesem koncernu z Wolfsburga tego ostatniego niespodziewanie poparł Wolfgang Porsche, szef rodzinnego holdingu, kuzyn Piecha. Obecnie obaj sojusznicy są uważani za potencjalnych następców przegranego.

Chwilowo w te buty wskoczył Berthold Huber, przedstawiciel związku zawodowego IG Metall. Podział w klanie Porsche-Piech, kontrolującym 50,7 proc. akcji Volkswagena wartych 13,7 miliarda euro (14,9 miliarda dolarów) może utrudnić wyłonienie nowego szefa nadzoru akceptowalnego przez przywódców związkowych i rząd Dolnej Saksonii, który jest udziałowcem tej spółki.

- Nie wiadomo jak potoczy się spór rodzinny - wskazuje Daniel Schwarz, analityk Commerzbanku. Ekspert zwraca uwagę, że Piech wciąż może blokować pewne decyzje.

Dla niektórych, jak napisała gazeta „Sueddeutsche Zeitung", neutralnym kandydatem na szefa nadzoru jest Wolfgang Reitzle, przewodniczący rady nadzorczej koncernu Continental, znanego z produkcji opon i części do aut. Posiedzenie rady Volkswagena ma się odbyć 4 maja, w przeddzień dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy..

-Logiczne jest założenie, że mający duże poparcie Winterkorn, wkrótce obejmie stanowisko szefa nadzoru- spekuluje Max Warburton, analityk Sanford C. Bernstein. W tym układzie od jego sukcesora na fotelu prezesa będzie zależało tempo planowanych w koncernie zmian.

Konflikty w klanie Porsche-Piech zdarzały się także w przeszłości. Kiedy w latach 80. Ernst Porsche, starszy brat Piecha chciał sprzedać swoje akcje arabskim inwestorom rodziny zawarły sojusz i kupiły te udziały. Z tego powodu rodzina Porsche ma nieco więcej akcji niż Piechowie.

Jednak kiedy w 2009 roku, z powodu rosnącego zadłużenia nie powiodło się planowane przez firmę Porsche przejęcie Volkswagena obie rodziny zwróciły się o pomoc do Kataru, któremu sprzedano 10 proc. akcji Porsche. Cztery lata ten pakiet został odkupiony.

Wolfgang Porsche i Ferdinand Piech znaleźli się po obu stronach barykady podczas batalii o przejęcie toczonej między Porsche a Volkswagenem. Wygrał Piech i Volkswagen kupił  sportową markę Porsche. Tym razem górą wydaje się być Wolfgang Porsche.

Gospodarka światowa
Wojny handlowe przestały straszyć inwestorów?
Gospodarka światowa
Nie ma kto zarządzać rosyjskimi pieniędzmi w Liechtensteinie
Gospodarka światowa
Rynek nie przejął się listami Trumpa w sprawie ceł
Gospodarka światowa
Trump daje więcej czasu na umowy handlowe
Gospodarka światowa
Uncja złota za 4 tysiące dolarów – czy może poniżej 3 tysięcy?
Gospodarka światowa
Jak Xiaomi odniosło sukces tam, gdzie poległo Apple