Reklama

Pracownicy wybierają członka zarządu w ZA Puławy

Ich reprezentantem w ścisłym kierownictwie giełdowej spółki będzie Artur Karliński lub Piotr Kruk. Nowy członek zarządu zostanie powołany na początku 2026 r. W pozostałych firmach należących do nawozowego koncernu na razie wybory nie są planowane.

Publikacja: 17.12.2025 15:34

Pracownicy wybierają członka zarządu w ZA Puławy

Foto: materiały prasowe

18 grudnia jest ostatnim dniem drugiej tury wyborów kandydata na członka zarządu Zakładów Azotowych Puławy. Pracownicy mogą głosować na Artura Karlińskiego, kandydata Związku Zawodowego Inżynierów i Techników, lub na Piotra Kruka, kandydata Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego.

– Obecnym członkiem zarządu wybranym przez pracowników jest Andrzej Skwarek. Jego obecne kompetencje w spółce to zarządzanie procesami produkcyjnymi – informuje Grzegorz Kulik, rzecznik prasowy Azotów. Dodaje, że zmiany w składzie zarządu ZA Puławy nastąpią na początku 2026 r.

Duże uzwiązkowienie w Azotach, ZA Puławy i ZCh Police

Pracownicy mają swoich przedstawicieli również w zarządach tarnowskich Azotów i Zakładów Chemicznych Police. W pierwszej z tych spółek ich reprezentantem jest Artur Babicz, pełniący funkcję członka zarządu od 1 marca 2025 r. Do jego kompetencji należy zarządzanie integracją i koordynacją procesów produkcyjnych, zarządzanie utrzymaniem aktywów produkcyjnych, postoje technologiczne i remonty , zapewnienie bezpieczeństwa technicznego, przeciwpożarowego, środowiskowego, procesowego i BHP, laboratoria, infrastruktura, w tym zakupy techniczne i dóbr gotowych.

Z kolei w ZCh Police reprezentantem pracowników jest Wiesław Muskała, powołany na stanowisko członka zarządu 28 kwietnia 2025 r. Zarówno w ZCh Police, jak i w Azotach, nie są obecnie przeprowadzane nowe wybory.

Pracownicy mają również swoich przedstawicieli w radach nadzorczych nawozowego koncernu. W tarnowskich Azotach jest ich trzech – Robert Kapka, Tomasz Klikowicz i Roman Romaniszyn, w ZCh Police dwóch – Iwona Wojnowska i Krzysztof Skornia oraz w ZA Puławy dwóch – Piotr Kruk i Tomasz Ogrodnik.

Reklama
Reklama

Silna reprezentacja załogi we władzach trzech giełdowych spółek z branży nawozowej to m.in. konsekwencja dużego uzwiązkowienia mającego miejsce w tych firmach. W ZA Puławy na prawie 3 tys. pracowników do 9 organizacji związkowych należy 65,5 proc. ogółu zatrudnionych (stan na 30 listopada). W tarnowskich Azotach na ponad 2 tys. zatrudnionych do 5 organizacji należy 47,6 proc. pracowników (stan na 31 października). Wreszcie w ZCh Police na przeszło 2 tys. pracowników do 6 organizacji związkowych należy 87,6 proc. ogółu zatrudnionych (stan na 31 października).

Darowiznę otrzymują tylko związkowcy z ZA Puławy

Spółki wchodzące w skład grupy kapitałowej Azoty ponoszą wydatki na działalność związkową. – Są one realizowane zgodnie z ogólnie obowiązującymi przepisami prawa i wewnętrznymi regulacjami w tym zakresie. Dane te są danymi wewnętrznymi i w ramach prowadzonej sprawozdawczości spółki nie mają obowiązku ich publikacji w pełnym zakresie – podaje Kulik.

Z drugiej jednak strony wszystkie trzy giełdowe spółki informują, że stosują pkt. 1.5 Dobrych Praktyk Spółek Notowanych na GPW, który dotyczy szeroko rozumianego sponsoringu, w tym wydatków na wspieranie związków zawodowych. Z ostatnich danych wynika, że w 2024 r. w formie darowizn w grupie kapitałowej przeznaczono na nie 331 tys. zł. Co ciekawe, cała darowizna trafiła do związkowców z ZA Puławy.

Dlaczego związkowcy z tarnowskich Azotów i ZCh Police nic nie otrzymali? – W przypadku Puław kwoty wykazane w sprawozdaniu zarządu z działalności (…) zostały przekazane związkom zawodowym na podstawie ZUZP (zakładowy układ zbiorowy pracy – red.) , zgodnie z którym pracodawca zapewnia corocznie środki finansowe do prowadzenia działalności przez zakładową organizację związkową. Zapisy ZUZP w tym zakresie są korzystniejsze i wykraczają poza zobowiązania pracodawcy wynikające z ogólnie obowiązujących przepisów prawa – tłumaczy Kulik. Dodaje, że wydatki te kwalifikowane są jako darowizna pieniężna i dlatego zostały zaprezentowane w sprawozdaniu zarządu z działalności. Takie rozwiązanie nie funkcjonuje jednak w Azotach i w ZCh Police.

Rzecznik prasowy Azotów dodaje, że wszystkie trzy giełdowe spółki należące do koncernu realizują zapisy ustawy o związkach zawodowych. Polegają one na udostępnianiu zakładowej organizacji związkowej pomieszczenia niezbędnego do wykonywania działalności związkowej oraz na pokrywaniu kosztów wynagrodzeń wraz z narzutami osób zwolnionych z obowiązku świadczenia pracy na czas pełnienia funkcji w zarządzie związków zawodowych. Wartości tych wydatków Azoty już jednak nie ujawniają. Informują za to, że w tym roku poziom wydatków na związki zawodowe w koncernie będzie zbliżony do tych z 2024 r.

Koncern podaje, że zarówno w tym, jak i w zeszłym roku firmy należące do grupy kapitałowej nie były w sporze zbiorowym ze związkami zawodowymi. Co więcej, przekonuje, że zarząd prowadzi otwarty i transparentny stały dialog ze stroną związkową i pracownikami. – Spotkania z przedstawicielami organizacji społecznych odbywają się w sposób cykliczny. W kończącym się roku związki zawodowe poprzez swoją aktywność wspierały grupę Azoty w działaniach na rzecz wprowadzenia ceł antydumpingowych na nawozy importowane ze wschodu - zapewnia Kulik.

Surowce i paliwa
Azoty odpowiedziały na ofertę Orlenu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Chemia
Azoty liczą na szybką sprzedaż Polimerów Police
Chemia
Restrukturyzacja Azotów przebiega z licznymi problemami
Chemia
Azoty w wymagającym otoczeniu rynkowym
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Chemia
Azoty nadal działają w wymagającym otoczeniu rynkowym
Chemia
Skarb Państwa wesprze Azoty i kupi dużo nowych akcji
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama