Niektórzy emitenci papierów dłużnych – od Volkswagena po Rabobank – wprowadzają do prospektów emisyjnych lub memorandów informacyjnych specjalne klauzule mające zabezpieczać wierzycieli przed koniecznością dokonywania dodatkowych wpłat w przypadku ujemnego oprocentowania kupionych papierów.
European Money Markets Institute szacuje wartość rynku papierów dłużnych w strefie euro na 180 bln USD. Bezprecedensowy program stymulacyjny Europejskiego Banku Centralnego wypacza europejski rynek kredytowy i wywołuje zamieszanie wśród inwestorów. O ile właścicieli kupowanych w kwietniu obligacji Banco Popular Espanol nie proszono o dopłaty po spadku stóp procentowych poniżej zera, o tyle sztokholmski Nordea Bank właśnie uprzedził, że zamierza dodatkowo obciążyć inwestorów przy najbliższej emisji obligacji hipotecznych.
– Pomysł, by to inwestorzy wypłacali odsetki, zamiast je otrzymywać, jest bezprecedensowy i nielogiczny. Oni chcą wiedzieć, czy nie będą musieli dopłacać do swoich inwestycji – powiedział Tracy Chen zajmujący się rynkiem pieniężnym w filadelfijskiej firmie Brandywine Global Investment Management.
Volkswagen po raz pierwszy w kwietniu przy okazji emisji zabezpieczonych aktywami obligacji za 1,03 mld euro zamieścił w memorandum informacyjnym klauzulę zapewniającą, że nigdy nie będzie domagał się od inwestorów płacenia odsetek.