Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie czynniki wpłynęły na wzrost cen srebra w ostatnich miesiącach?
- Dlaczego zainteresowanie inwestorów przesuwa się w kierunku palladu?
- Jakie są prognozy cenowe dla palladu i złota na najbliższe lata?
Rezerwa Federalna zdecydowała się na kolejną obniżkę stóp procentowych (o 25 punktów bazowych), jednocześnie ogłaszając program skupu bonów skarbowych o wartości 40 mld USD miesięcznie, co zwiększy płynność w systemie i prawdopodobnie osłabi dolara w kolejnych miesiącach.
W takim środowisku złoto naturalnie zyskuje, a jego notowania wróciły powyżej kluczowych poziomów, przekraczając w ubiegłym tygodniu cenę 4300 USD za uncję i potwierdzając trwający trend wzrostowy. Również nowy tydzień królewski metal rozpoczął z kursem znacznie powyżej wspomnianego wyżej pułapu.
Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver i Goldenmark, podkreśla, że to wydarzenie jest nie tylko technicznym impulsem, ale także sygnałem dla globalnego kapitału, że polityka monetarna USA ponownie skręca w stronę łagodzenia, co tradycyjnie wzmacnia zainteresowanie metalami szlachetnymi.
– To, co właśnie obserwujemy, to klasyczne środowisko sprzyjające złotu: niższe realne stopy i zwiększona płynność. Fed nie tylko tnie stopy, lecz także delikatnie odbudowuje rezerwy przez skup bonów, czyli instrument, który w efekcie pomaga kruszcowi – zaznacza ekspert.