Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie scenariusze dla rynku mieszkaniowego przygotowali analitycy portalu Rynekpierwotny.pl
- Jak może wyglądać otoczenie makro: stan gospodarki, bezrobocie, stopy procentowe
- Jak mogą kształtować się ceny mieszkań
- Czy zamieszanie z planami ogólnymi może zachwiać podażą
- Czy w mieszkania będzie się opłacało zainwestować
Pierwotny rynek mieszkaniowy w 2026 r. będzie dalej rynkiem kupującego, przynajmniej w I półroczu. Oferta mieszkań będzie wciąż duża, deweloperzy będą musieli mocno zabiegać o klientów, a ceny transakcji powinny dalej lekko spadać. To główne tezy raportu analityków portalu Rynekpierwotny.pl. Eksperci spodziewają się lekkiego wzrostu sprzedaży nowych mieszkań, rzędu kilku procent kwartalnie.
– Nie mówimy o twardych prognozach, tylko o prawdopodobieństwie, bo przyszłość jest niepewna, jest duża zmienność i zaskoczenia, co pokazał 2025 r. – podkreślił Jan Dziekoński, szef działu badań rynku w portalu Rynekpierwotny.pl.
Czytaj więcej
Listopadowy odczyt Indeksu Nastrojów Deweloperów przyniósł zmniejszenie odsetka firm spodziewając...
Huśtawka nastrojów konsumenckich. Tańsze finansowanie i obawy o rynek pracy
Analitycy wskazali w raporcie na dziewięć głównych kwestii, które z dużym prawdopodobieństwem będą mieć wpływ na rynek mieszkaniowy w krótkim terminie.