Jasna marcowa noc w Iraku. Eksplozje wstrząsają półwyspem Faw, kurdyjską wioską w pobliżu granicy z Syrią i Turcją. Do odpowiedzialności za zniszczenie głównych ropociągów następnego dnia przyznaje się Państwo Islamskie.
Świat z dnia na dzień traci 3,5 miliona baryłek eksportu dziennie. Kiedy Irak próbuje naprawić rurociągi nasilają się akty przemocy w delcie Nigru zasobnej w ropę naftową. Algieria pogrąża się w chaosie po śmierci prezydenta, w Wenezueli zaś dochodzi do zamachu stanu.
Duże zapasy ropy chwilowo chronią światową gospodarkę, ale przemysł funkcjonuje z najmniejszą rezerwą od lat. Cena ropy w końcu przebija się przez pułap 100 dolarów za baryłkę. By uniknąć recesji amerykańska Rezerwa Federalna odwraca politykę zacieśniania polityki pieniężnej.
Inwestorzy nie mogą ignorować takich lub innych zaskakujących scenariuszy zwanych Czarnymi Łabędziami po tym jak w 2015 r. doświadczyli takich niespodzianek jak rekordowy napływ uchodźców czy brutalne ataki terrorystów.
W 2016 niespodziewane wydarzenia nabiorą jeszcze większej wagi, gdyż amerykański bank centralny kończy erę ultra taniego kredytu. Oznacza to, iż rynki stracą osłonę chroniącą je przed szokami geopolitycznymi , takimi jak rewolty w krajach arabskich, czy aneksja Krymu.