Wzrost polskiego PKB za ubiegły rok ekonomiści waszyngtońskiej instytucji szacują na 4,5 proc. Prognozowany na ten rok poziom 4 proc. oznacza zachowanie wysokiej dynamiki wzrostu. To głównie zasługa silniejszej, niż oczekiwano, aktywności gospodarczej w strefie euro, co wspiera polski eksport. Do tego spadek stopy bezrobocia w Polsce do historycznie niskiego poziomu i solidny wzrost płac sprzyjają konsumpcji. Wyraźniejsze spowolnienie przyjdzie w 2019 r., gdy dynamika wzrostu spowolni do 3,5 proc. Rok później będzie jeszcze niższa – zaledwie 3,1 proc.
Tempo wzrostu globalnej gospodarki Bank Światowy oszacował na 3 proc. w minionym roku, bo w ponad połowie krajów rozwój przyspieszył dzięki ożywieniu inwestycji, a także aktywności w przemyśle i handlu. Takie tempo wzrostu światowa gospodarka może utrzymać do końca 2020 r.
W najbliższych latach tempo wzrostu w rozwiniętych gospodarkach będzie wolniejsze, gdyż na przeszkodzie stanie pełne zatrudnienie a także podnoszenie stóp procentowych przez banki centralne w celu utrzymania w ryzach inflacji – prognozuje Bank Światowy. W rezultacie tempo wzrostu w tych krajach spadnie z 2,3 proc. w minionym roku do 2,2 proc. w bieżącym i 1,7 proc. do 2020 r.
A gospodarki wschodzące i rozwijające się, których PKB w minionym roku wzrósł o 4,3 proc., też prawdopodobnie odczują przyhamowanie i zmniejszy się ich udział w globalnym wzroście.