Skłonność inwestorów giełdowych do wymierzania kar za rozczarowania, według Bloomberga, jest bardziej widoczna niż chęć nagradzania za pozytywne niespodzianki. Ta różnica jest największa od siedmiu kwartałów.
Te spółki z indeksu Standard&Poor's500, które w drugim kwartale 2018 roku wypracowały lepsze rezultaty finansowe niż spodziewali inwestorzy w minionym tygodniu zyskały tylko 1,5 pkt proc. więcej niż rynek, a więc mniej niż średnio w przeszłości. Natomiast te które rozczarowały okazały się gorsze od rynku aż o 3,5 pkt proc. , wskazują dane analityków Bank of America.
