Według członków zespołu bieżące osłabienie niektórych rynków wschodzących nie powinno wywołać makroekonomicznej zarazy czy też szerszego kryzysu dotyczącego całej klasy aktywów. „Inwestorzy powinni, według nas, zauważyć, że rynki wschodzące nie są homogeniczne, a kraje, które obecnie dominują na pierwszych stronach gazet, to tylko niewielka część szerokiego spektrum rynków wschodzących. Przykładowo, ponad 20 spółek ujętych w indeksie MSCI EM Index ma większe rozmiary niż cały turecki rynek akcji. Trudne położenie tych krajów nie odzwierciedla zatem kondycji całej klasy aktywów związanej z rynkami wschodzącymi" – czytamy w komentarzu.
Ogólnie rzecz biorąc, prognozy Franklin Templeton dla krajów zaliczanych do rynków wschodzących są wciąż optymistyczne. Większość spośród tych rynków funkcjonuje w warunkach przyspieszającego wzrostu gospodarczego, stabilnych cen surowców, generalnie niedoszacowanych walut i inflacji utrzymującej się na kontrolowanym poziomie. Ostatnie wahania umożliwiają nam, jako inwestorom koncentrującym się na indywidualnej selekcji akcji, wyszukiwanie spółek o solidnych fundamentach i atrakcyjnej wycenie. Poniżej prezentujemy komentarze Franklin Templeton odnośnie do sytuacji kilku rynków wschodzących.
Argentyna
Od połowy sierpnia obserwujemy kolejne ataki na peso argentyńskie i wzrost oczekiwań inflacyjnych. Rząd zareagował sformułowaniem bardziej agresywnej polityki budżetowej, co rynek jak dotąd przyjmuje ze sceptycyzmem. Uważamy, że rząd Argentyny podjął się realizacji wymagającego programu finansowego, szczególnie w świetle wyborów prezydenckich w 2019 r. Obecna administracja jest jednak silnie zmotywowana, by zrealizować zakładane cele, a Argentyna nadal ma wsparcie ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) i społeczności międzynarodowej. Sytuacja polityczna wciąż jest jednak bardzo niepewna w okresie poprzedzającym wybory prezydenckie w 2019 r., a bieżąca dekoniunktura gospodarcza może potrwać jeszcze co najmniej kilka miesięcy.
Uważnie monitorujemy stabilność polityki rządu i perspektywy odbicia gospodarczego w tym kraju. Mając na uwadze bieżącą zmienność i niepewność, obecnie preferujemy spółki, których źródła przychodów są powiązane z dolarem amerykańskim.