Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Zaproponowany przez rząd Angeli Merkel pakiet klimatyczny ma do końca roku trafić do Bundestagu, gdzie – jak się powszechnie oczekuje – zostanie przegłosowany.
To plan Marshalla dla klimatu – reklamował pakiet klimatyczny rządu Angeli Merkel lider siostrzanej CSU, Marcus Soeder. To policzek wymierzony tym, którym sprawy klimatu leżą na sercu – przekonują aktywiści niemieckich organizacji ekologicznych. – Gabinet klimatyczny próbuje legitymizować mizerne efekty swoich działań. Tyle że ten gabinet klimatyczny już od dawna stał się kabaretem klimatycznym – dowodzi Clara Meyer, współorganizatorka manifestacji Fridays For Future.
Paradoksalnie, ciosy padają też ze strony państwowych urzędników. – Przyjęty przez gabinet Merkel pakiet nie wystarczy. Musi być więcej zachęt dla wspierania przyjaznego klimatowi transportu – podsumowywała na łamach „Suddeutsche Zeitung" szefowa niemieckiej agencji klimatycznej (UBA), Maria Krautzberger. Mało tego, Krautzberger dorzuciła też, że jej zdaniem plan warty około 54 mld euro (60 mld dol.) nie będzie miał większego przełożenia na poziom emisji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Obniżka stóp procentowych jest w lipcu niemal wykluczona, a we wrześniu niepewna. Biały Dom chce, by Fed wrócił do luzowania polityki pieniężnej i straszy, że pozbawi szefa banku centralnego jego stanowiska.
- W obliczu tak nieubłaganego punktu zwrotnego, jakim jest obecna zmiana demograficzna, trzeba działać – apeluje Stefano Scarpetta, dyrektor ds. Zatrudnienia, Pracy i Spraw Socjalnych w OECD.
Ceny producentów w Niemczech spadły w czerwcu o 1,3 proc. w ujęciu rok do roku, po spadku o 1,2 proc. w maju, zgodnie z oczekiwaniami rynku. Był to czwarty z rzędu miesiąc spadku cen, najgłębszy od września.
Rada Unii Europejskiej (UE) przyjęła 18. pakiet sankcji wobec Rosji. To najmocniejsze z dotychczasowych uderzeń w interesy Kremla. Obejmuje sankcje na rosyjską ropę, jej nabywców, banki i setkę tankowców z tzw. floty cieni.
Christopher Waller, członek Rady Gubernatorów Fed, wygłosił swoje najmocniejsze jak dotąd wezwanie do obniżki stóp ponownie argumentując, że ewentualna inflacja spowodowana cłami będzie miała charakter tymczasowy, co uwypukliło podział w banku centralnym.
Jeśli administracja Trumpa spełni swoją groźbę o podwyżce ceł na unjne towary do 30 procent, to poszkodowane tym zostanie wiele europejskich gospodarek. Mają one więcej do stracenia niż Stany Zjednoczone. Bruksela posiada jednak środki nacisku na Waszyngton.