Jak podkreślają przedstawiciele wspomnianych firm i instytucji, wprowadzenie opłaty obniżyłoby światowe emisje gazów cieplarnianych o 12 proc. kosztem 1 proc. spadku PKB.

Zdaniem ekspertów, ewentualne negatywne skutki ekonomiczne, które dotknęłyby najuboższych, zostałyby zniwelowane właśnie dzięki środkom z opłat. – Zmiany można dokonać bez poważnych konsekwencji ekonomicznych, ewentulne skutki rozłożyłyby się nierównomiernie. Trzeba przyznać, że koszt bierności jest znacznie wyższy – stwierdził Bob Moritz z PwC. GSU