Dane są lepsze od średniej prognozy ekonomistów dla „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” (-0,1 proc. r./r.). Jednocześnie po odsezonowaniu produkcja przemysłowa lekko spadła rok do roku (o 0,2 proc.), ale wzrosła względem marca o 1 proc.
Zgodnie z danymi GUS, spośród 34 działów przemysłu produkcja urosła w ujęciu rocznym w kwietniu w 18, najsilniej w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń (prawie 39 proc.) oraz w produkcji pozostałego sprzętu transportowego (13,5 proc.). Spadek odnotowano zaś w 16 działach, w tym największy, o 15,5 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i węgla brunatnego (lignitu).
Czytaj więcej
Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw urosło w kwietniu o 9,3 proc. r./r. i wyniosło 9045,11 zł – podał w środę Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Produkcja przemysłowa w górę
„Polska mozolnie 'odrywa się' od stagnacji przemysłu w regionie” – komentują lepszy od średnich oczekiwań wynik produkcji przemysłowej ekonomiści ING Banku Śląskiego. „Rosną branże związane z przygotowywanym boomem inwestycji publicznych, w sektorach zbrojeniowych (naprawy) oraz branżach eksportowych. To ostatnie to odzwierciedlenie niewielkiej poprawy w niemieckim przemyśle, związanej z kupowaniem 'na zapas' przed wejściem ceł” – wyjaśniają.