Zastój w fabrykach, ruch na budowach

Produkcja sprzedana przemysłu w Polsce zmalała w grudniu o 3,9 proc. rok do roku, najbardziej od kwietnia, ale przyczynił się do tego w dużej mierze niekorzystny układ kalendarza. Produkcja budowlana podskoczyła z kolei o 14 proc. rok do roku, najbardziej od marca 2022 r.

Publikacja: 22.01.2024 13:16

Zastój w fabrykach, ruch na budowach

Foto: Adobestock

Jak podał w poniedziałek GUS, produkcja sprzedana przemysłu była w grudniu realnie (tzn. w cenach stałych) o 3,9 proc. niższa niż przed rokiem. Na pierwszy rzut oka to wynik wyraźnie słabszy niż w listopadzie, gdy produkcja – według zrewidowanych danych – zmalała o 0,3 proc. rok do roku (wstępnie GUS informował o zniżce o 0,7 proc.). Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie spodziewali się jednak jeszcze głębszego spadku produkcji: o 5,2 proc.

Te pesymistyczne szacunki wynikały przede wszystkim z tego, że układ kalendarza w grudniu był wyjątkowo niekorzystny z perspektywy firm przemysłowych. Miniony miesiąc liczył o dwa dni robocze mniej niż grudzień 2022 r., podczas gdy listopad w obu latach był pod tym względem równy. Wpływ takich efektów kalendarzowych na wyniki przemysłu jest trudny do oszacowania, co tłumaczy sporą niespodziankę w poniedziałkowych danych.

Po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych produkcja sprzedana przemysłu była w grudniu o 0,5 proc. mniejsza niż przed rokiem i o 2,9 proc. większa niż w listopadzie. To największy miesięczny skok aktywności w przemyśle od stycznia 2022 r. Patrząc z tej perspektywy, grudzień w polskim przemyśle nie był jednoznacznie słaby.

W całym 2023 r. produkcja sprzedana przemysłu zmalała o 1,5 proc. po zwyżce o niemal 11 proc. w 2022 r. Ubiegłoroczna zniżka była częściowo skutkiem wysokiej bazy odniesienia sprzed roku, szczególnie w energetyce i górnictwie, gdzie aktywność mocno podskoczyła po wybuchu wojny w Ukrainie. W 2023 r. w obu sektorach produkcja zmalała o 5 proc. W trakcie roku w recesję osuwało się jednak stopniowo także przetwórstwo przemysłowe. W grudniu produkcja w przetwórstwie zmalała o 5,6 proc. rok do roku, a w całym 2023 r. o 1,2 proc. Przyczyniła się do tego słaba koniunktura w strefie euro, ale też zakończenie globalnego cyklu kumulacji zapasów po pandemii Covid-19.

To ostatnie zjawisko, w połączeniu z odblokowaniem łańcuchów dostaw, jest jedną z przyczyn presji na spadek cen produkcji sprzedanej przemysłu. W grudniu, jak podał również w piątek GUS, wskaźnik tych cen (PPI) obniżył się o 6,4 proc. rok do roku, najbardziej od co najmniej 2006 r., po zniżce o 5,1 proc. w listopadzie. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie szacowali, że PPI w grudniu zmalał o 5,4 proc. po – jak pokazywały wstępne dane GUS – zniżce o 4,7 proc. w listopadzie.

Zaskakująco dobre wyniki odnotowały w grudniu firmy budowlane. Produkcja budowlano-montażowa wzrosła realnie o 14 proc. rok do roku, najbardziej od marca 2022 r., po zwyżce o 3,9 proc. w listopadzie. Ankietowani przez „Parkiet” ekonomiści przeciętnie szacowali, że wzrost aktywności w budownictwie przyspieszył tylko minimalnie, do 4 proc.

Szczegółowe dane GUS wskazują, że w grudniu ożywienie dotyczyło zarówno firm zajmujących się budową obiektów inżynierii lądowej i wodnej, jak i firm zajmujących się wznoszeniem budynków. Produkcja budowlana w tym pierwszym segmencie wzrosła w grudniu o 19,2 proc. rok do roku po 5,3 proc. w listopadzie, a w drugim o 13,4 proc. rok do roku po 10,7 proc. miesiąc wcześniej.

- Silne przyspieszenie wzrostu produkcji budowlanej nastąpiło pomimo niekorzystnego efektu kalendarzowego. Eliminując wpływ czynników sezonowych, produkcja w grudniu wzrosła aż o 8,5 proc. w stosunku do listopada – zauważył Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Podobnie jak inni analitycy, duży ruch na budowach pod koniec roku wiąże z dopinaniem inwestycji infrastrukturalnych współfinansowanych z funduszy UE na lata 2014-2020, które było trzeba wykorzystać do końca 2023 r. - Widoczne jest także przyspieszenie produkcji w obszarze wznoszenia budynków. Wskazywać to może na odrodzenie inwestycji mieszkaniowych, czemu sprzyjać może spadek stóp procentowych – ocenia Maliszewski.

Dysponując kompletem danych o produkcji w IV kwartale ekonomiści oceniają, że PKB Polski w tym okresie wzrósł o 1,5-2,5 proc. rok do roku po zwyżce o 0,5 proc. w III kwartale. Taki wynik (GUS oficjalne dane poda w lutym) wpisywałby się w scenariusz ożywienia w polskiej gospodarce.

Gospodarka krajowa
Sprawa Trybunału Stanu dla Adama Glapińskiego przyspiesza
Gospodarka krajowa
GUS: Sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,1 proc. rdr w kwietniu
Gospodarka krajowa
GUS: Produkcja budowlano-montażowa spadła o 2 proc. r/r w kwietniu
Gospodarka krajowa
GUS: produkcja przemysłowa w kwietniu powyżej oczekiwań
Materiał Promocyjny
Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?
Gospodarka krajowa
Coraz słabsza kondycja branży motoryzacyjnej
Gospodarka krajowa
Handel: Mniej kradzieży