Wpływy do budżetu z tytułu kar UOKiK wyniosły ponad 33 mln zł

Ponad 33 miliony zł od początku 2009 roku wpłacili przedsiębiorcy do budżetu państwa z tytułu kar nałożonych przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Publikacja: 03.06.2009 13:09

Budżet,do maja tego roku, wzbogacił się o ponad 33 miliony złotych. To niemal tyle co w całym zeszłym roku, kiedy przedsiębiorcy zapłacili blisko 38 mln i znacznie więcej niż w latach 2005-2007 - łącznie wpłacono wtedy ok. 17 mln zł.

[link=http://www.uokik.gov.pl/]UOKiK[/link] poinformował, że spłatę rozłożonej na raty kary w wysokości 40 mln zł rozpoczął PKP Cargo. Firma została ukarana za ograniczanie konkurencji poprzez narzucanie uciążliwych warunków umownych kontrahentom, a decyzję w tej sprawie urząd podjął w 2005 r.

Telekomunikacja Polska zapłaciła ponad 23 mln zł, z tytułu kar nałożonych na nią w 2006 r.

- To konsekwencja dwóch decyzji z 2006 roku, w których Urząd stwierdził, że monopolista naruszył konkurencję - czytamy w komunikacie UOKiK.

W pierwszej z decyzji UOKiK chodziło o uzależnianie dostępu do Internetu (Neostrada TP) od korzystania z usługi telefonicznej, druga dotyczyła podwyżki cen połączeń międzynarodowych.

UOKiK poinformował, że od 2004 roku, tylko w sprawach dotyczących naruszenia konkurencji, wydał ponad 40 tego typu decyzji - najwięcej spośród krajów Unii Europejskiej.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego