Wydatki budżetu większe niż dochody o 45 mld zł

Minister finansów cieszy się, że deficyt budżetu był niższy od planów. Ekonomiści podkreślają, że to głównie efekt wstrzymania dotacji do FUS i zaznaczają, że ważny jest wynik całego sektora finansów publicznych

Aktualizacja: 27.02.2017 05:12 Publikacja: 11.01.2011 01:42

Wydatki budżetu większe niż dochody o 45 mld zł

Foto: Archiwum

[[email protected]][/mail]

Deficyt budżetu państwa w 2010 roku wyniósł niespełna 45 mld zł – poinformował minister finansów Jacek Rostowski. – W tym roku także może być niszy, niż zaplanowaliśmy – dodał.

[srodtytul]Wstrzymanie dotacji do FUS[/srodtytul]

W jego ocenie to bardzo dobra informacja. Minister nie wspomniał jednak, że aby osiągnąć taki wynik, już we wrześniu wstrzymał dotacje do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Fundusz wykorzystał więc 7,5 mld zł z rezerwy demograficznej i pożyczył z kasy?państwa kolejne 5,4 mld zł. Gdyby dostał te pieniądze w ramach dotacji, deficyt sięgnąłby 58 mld zł.

W ustawie budżetowej zaplanowano, że deficyt w 2010 r. wyniesie 52,2 mld zł. We wrześniu ogłoszono, że wyniesie 48,3 mld zł. Wczoraj Rostowski powiedział, że deficyt mógłby być jeszcze niższy niż szacowane obecnie 45 mld zł, gdyby nie koszty powodzi, które sięgnęły 3 mld zł.

[srodtytul]Ważne całe finanse[/srodtytul]

– Manipulacje statystyczno-definicyjne stosowane przez ministra finansów powodują, że tego typu informacje podawane przez niego przestały mieć znaczenie – ocenia Stanisław Gomułka, główny ekonomista Business Centre Club. – Liczą się wyłącznie dane przekazywane do Brukseli i podawane przez Eurostat.

Unijni statystycy podają wielkość deficytu całego sektora finansów publicznych. Jego wysokość nie powinna – zgodnie z traktatem z Maastricht – przekraczać 3 proc. PKB.

[srodtytul]Pomógł bank centralny[/srodtytul]

Jacek Rostowski nie chciał mówić o wyniku całego sektora. Podtrzymał prognozę na poziomie 7,9 proc. PKB, choć pojawiły się nieoficjalne informacje, że ujemne saldo może przekroczyć 8 proc. PKB. Minister stwierdził, że 45 mld zł deficytu osiągnięto dzięki wyższym dochodom o 1 mld zł i niższym o 6?mld zł wydatkom.

– Pamiętajmy, że do kasy państwa niespodziewanie wpłynęło prawie 4 mld zł wpłaty z zysku banku centralnego – przypomina Mirosław Gronicki, były minister finansów.

Deficyt może się jeszcze zmienić, ponieważ do 25 stycznia urzędy skarbowe rozliczają VAT. Oficjalny wynik wpływów, wydatków i deficytu za 2010 rok poznamy dopiero w połowie roku.

[srodtytul]Cięcie deficytu[/srodtytul]

Szef resortu finansów podkreślił, że działania, które rząd wprowadzi w życie w tym roku oraz zmiany w OFE, przyczynią się do ograniczenia deficytu finansów publicznych o prawie jedną trzecią w porównaniu z 2010 r. Kolejne zaś, nad którymi resort właśnie pracuje, w 2012 roku dadzą wynik o połowę niższy niż w 2010.

– Myślę, że uda nam się już wtedy zejść poniżej wymaganego przez Brukselę poziomu 3?proc. PKB, jeśli chodzi o deficyt finansów publicznych – dodał Rostowski.

– Czy minister pamięta o zablokowaniu przez prezydenta ustawy o redukcji zatrudnienia w administracji, która jest elementem pakietu? – pyta Stanisław Gomułka. – Bierze też pod uwagę zmiany w OFE, które są na razie tylko słownymi deklaracjami?

Gospodarka krajowa
Agencje ratingowe: wiarygodność kredytowa Polski nie jest zagrożona
Gospodarka krajowa
Prezes NBP definitywnie zamknął drzwi do obniżki stóp procentowych
Gospodarka krajowa
Jest nowy minister aktywów państwowych. Kim jest Jakub Jaworowski?
Gospodarka krajowa
Kim jest Krzysztof Paszyk, nowy minister rozwoju i technologii?
Gospodarka krajowa
Premier Donald Tusk dokonał zmiany w składzie rządu
Gospodarka krajowa
Na razie stopy bez zmian, ale szanse na obniżkę znowu rosną