EBOR: Polska może skorzystać z pomocy MFW

Wszystkie kraje Europy Środkowej i Wschodniej będą miały wolniejszy wzrost,niż sądzono w lipcu - wynika z najnowszej prognozy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. Natomiast tylko Polska, obok Bułgarii nie odczuje kłopotów na rynku kredytowym.

Aktualizacja: 14.02.2017 22:37 Publikacja: 26.10.2012 08:51

EBOR: Polska może skorzystać z pomocy MFW

Foto: Fotorzepa/Tomasz Jodłowski

Jednakże EBOR ostrzega, że sytuacja w rzeczywistości może okazać się jeszcze gorsza, niż ocenia się dzisiaj.

Analitycy banku, podobnie jak to było w przypadku ostatnich publikacji MFW i Banku Światowego zauważają, że tempo rozwoju polskiej gospodarki wyraźnie spowolniło w drugim półroczu. Spadała sprzedaż detaliczna, oraz inwestycje i to znacznie głębiej niż początkowo się obawiano. W przypadku inwestycji ten spadek może okazać się jeszcze większy z powodu  spowolnienia w wykorzystaniu funduszy europejskich, zaś inwestycje prywatne także  silniej odczują kłopoty gospodarki strefy euro.

W tej sytuacji Polska  nie będzie w stanie obniżyć deficytu budżetowego zgodnie z planem, chociaż to „przestrzelenie" będzie niewielkie - uważają analitycy EBOR.  Także i poziom długu publicznego niebezpiecznie zbliża się do granicy określonej przez konstytucję, której przekroczenie wymaga ostrych cięć. EBOR uspokaja jednocześnie,że to  zagrożenie jest dzisiaj znacznie mniejsze, niż podczas światowej recesji w roku 2009. Przy tym nie ma ryzyka kłopotów  z dostępem do finansowania rozwoju gospodarki, ponieważ Polska może tanio pożyczać na rynkach, oraz - w razie potrzeby skorzystać z  Elastycznej Linii Kredytowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego , która jako ubezpieczenie została otwarta w 2009 roku.

EBOR dokonał korekty polskiej prognozy wzrostu. Polska nie korzystała jeszcze z tych środków, jedynie rokrocznie przedłużała tę umowę.

Nasz tegoroczny PKB ma się zwiększyć o 2,4 proc ( a nie o 2,9, jak sądzono w lipcu) i  2,2 proc w roku przyszłym, o 0,2 pkt procentowego mniej, niż  sądzono 3 miesiące temu. Dwa kraje naszego regionu - Węgry i Słowenia wpadną w tym roku w recesję, zaś gwiazdami gospodarczymi są Słowacja ( 2,7 proc. wzrostu) i Łotwa (4,2 proc.) Z tym, że Słowenia pozostanie w recesji także w roku przyszłym. Średni wzrost dla całego regionu ma wynieść w tym roku   1,4 proc., zaś w  roku przyszłym 1,7 proc. Jest to odpowiednio o 0,3 pkt proc. mniej w  tym roku i 0,2 w roku przyszłym.

Powodem kłopotów gospodarczych naszego regionu jest naturalnie nieustannie pogarszająca się sytuacja w strefie euro. Spada eksport, coraz trudniej jest większości krajów pozyskać finansowanie.  Prognoza - zastrzegają się jej autorzy— jest  obciążona poważnym  ryzykiem. Ta sytuacja może się jeszcze pogorszyć, kiedy prawdziwe kłopoty zaczną odczuwać duże kraje strefy euro, przede wszystkim Niemcy. Dla Polski byłby to poważny cios ze względu na  powiązania naszych systemów gospodarczych.

Gospodarka krajowa
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski
Gospodarka krajowa
NBP ma już ponad 509 ton złota, więcej niż EBC
Gospodarka krajowa
Tempo podwyżek płac w gospodarce wciąż hamuje. Dane są najsłabsze od trzech lat
Gospodarka krajowa
Kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu pod znakiem zapytania
Materiał Promocyjny
Banki muszą wyjść poza strefę komfortu
Gospodarka krajowa
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Gospodarka krajowa
Gołębia Rada coraz mniej lęka się inflacji i ścina stopy procentowe