Spółki chcą głębokich zmian w miedziowej daninie

Nowelizacja podatku od wydobycia niektórych kopalin w obecnym kształcie to zdecydowanie za mało, aby w Polsce istotnie wzrosło wydobycie miedzi i srebra.

Publikacja: 16.09.2025 05:05

Spółki chcą głębokich zmian w miedziowej daninie

Foto: Bartek Sadowski/Bloomberg

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie stanowisko przyjmuje KGHM w sprawie zmian podatkowych związanych z wydobyciem miedzi i srebra?
  • Jakie są finansowe konsekwencje opodatkowania dla KGHM?
  • Jakie inwestycje planują zagraniczne spółki w polskim sektorze wydobywczym?

Projekt nowelizacji ustawy o podatku od wydobycia niektórych kopalin przeszedł już etap konsultacji publicznych. Tym samym jest nadzieja, że w miarę szybko zajmie się nim Rada Ministrów, a następnie parlament, tak, aby nowelizacja – zgodnie z założeniami – weszła w życie 1 stycznia 2026 r.

KGHM zapłacił już ponad 30 mld zł

W ramach konsultacji publicznych stanowiska do nowych regulacji zgłosiło 15 podmiotów. Wśród nich jest KGHM, który obecnie jest jedynym przedsiębiorstwem w Polsce płacącym podatek od wydobycia niektórych kopalin. Koncern chce m.in., aby zaproponowane odliczenie ulgi inwestycyjnej dotyczyło nie tylko miedzi, ale i srebra. Byłaby to logiczna konsekwencja tego, „że wydatków inwestycyjnych nie da się podzielić na te dotyczące wydobycia miedzi i te dotyczące srebra, dlatego też jest uzasadnione ich odliczenie od całego, a nie tylko części wydzielonego z całości podatku”.

KGHM postuluje, aby obu metali dotyczyła też obniżka tzw. współczynnika redukującego, określonego we wzorze dotyczącym opodatkowania wydobycia. Ponadto chce od 2029 r. obniżki jego wartości do 0,4. Spółka domaga się też doprecyzowania wymienionych w załączniku do ustawy aktywów objętych ulgą inwestycyjną i dodania nowych.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rynek oczekuje w grupie KGHM istotnych zmian

KGHM zauważa, że od chwili wprowadzenia podatku od wydobycia niektórych kopalin zapłacił z tego tytułu już ponad 30 mld zł. To więcej niż obecna kapitalizacja spółki na GPW, która w ostatni piątek sięgała 27,8 mld zł. Konieczność zapłacenia tak dużej daniny mocno ograniczyła dotychczasowe możliwości inwestycyjne grupy związane z rozwojem krajowego wydobycia, a w konsekwencji rentowne funkcjonowanie na rynku miedzi, który ma charakter globalny. „Dzieje się tak, gdyż inni producenci miedzi i srebra są objęci daniną ustalaną na wielokrotnie niższym poziomie niż w Polsce (co najmniej pięciokrotnie)” – napisała spółka w swoim stanowisku przesłanym do Ministerstwa Finansów (jest autorem nowelizacji).

KGHM przekonuje, że przemysł wydobywczy stoi obecnie w obliczu wyczerpywania się złóż i pogarszających się warunków geologicznych, rosnących kosztów eksploatacji oraz coraz bardziej restrykcyjnych przepisów środowiskowych. W efekcie konieczna jest eksploatacja nowych złóż, a do tego potrzebne są ogromne środki. Koncern zauważa, że nawet po wprowadzeniu proponowanej w nowelizacji tzw. ulgi inwestycyjnej efektywne opodatkowanie wydobycia w Polsce nadal będzie wyraźnie wyższe niż w Chile, Peru czy Kanadzie, czyli w krajach, które mają istotne znaczenie dla światowej produkcji miedzi.

Czytaj więcej

KGHM zapłaci niższy podatek w zamian za inwestycje w wydobycie

Mogą zainwestować w Polsce 27 mld zł

Na wysokie opodatkowanie wydobycia po wejściu w życie nowelizacji w obecnie proponowanym kształcie zwracają uwagę również Lumina Metals, kanadyjska grupa zajmująca się poszukiwaniami i rozpoznaniem złóż rud metali i rozwojem projektów górniczych oraz The Electrum Group, amerykańska firma inwestująca w złoża metali szlachetnych, a także miedzi, niklu i cynku. Ta pierwsza działa w Polsce poprzez firmy Mozów Copper, Zielona Góra Copper i Ostrzeszów Copper, a druga poprzez Kompanię Górniczą Amarante.

„Uwzględniając najlepsze międzynarodowe praktyki rynkowe, konieczne jest wdrożenie nowej formuły podatku opartej na zysku (przychód netto) generowany z tytułu działalności wydobywczej zarówno miedzi, jak i srebra, na wzór innych państw o rozwiniętym sektorze wydobywczym, takich jak Kanada, USA, Australia czy Chile. Co istotne, skutkiem takiej zmiany będzie utrzymanie wpływów budżetowych na zbliżonym poziomie (a nawet ich zwiększenie w długim okresie) poprzez przeformułowanie podatku i poszerzenie bazy podatkowej wynikające z nowych znaczących inwestycji kapitałowych” – przekonują Lumina Metals i The Electrum Group. Firmy postulują też, aby proponowane jedynie na poziomie 50 proc. odliczenia od podatku poniesionych kwalifikowanych nakładów inwestycyjnych zwiększono do 100 proc. W ich ocenie dopiero pełne odliczenie nakładów, w połączeniu z pozostałymi niezbędnymi elementami reformy, stanowić będzie silny bodziec zachęcający do nowych znaczących inwestycji kapitałowych w wydobycie zasobów miedzi i srebra w Polsce. Ponadto chcą bezterminowej możliwości rozliczenia w uldze wydatkowanych na inwestycje środków.

Reklama
Reklama

W ocenie obu zagranicznych firm Polska dysponuje potencjałem produkcji przekraczającej 1 mln ton miedzi w koncentracie rocznie. Dla porównania KGHM chce w tym roku wyprodukować 392,3 tys. ton tego metalu. Co więcej nasz kraj może zostać największym producentem srebra na świecie. Ma być to możliwe m.in. dzięki działalności obu podmiotów. Deklarują przeprowadzenie inwestycji w wysokości 27 mld zł. Wyliczają też, że po uruchomieniu produkcji miedzi i srebra, przewidywane efekty gospodarcze wynikające jedynie z wydatków przez nie planowanych mogą przyczynić się do wzrostu średniorocznego produktu krajowego brutto o 17,2 mld zł (w cenach z 2025 r.). „W fazie inwestycyjnej szacowane wpływy budżetowe wyniosą średnio ponad 1,5 mld zł rocznie, natomiast po rozpoczęciu produkcji – ponad 3,7 mld zł rocznie (nie uwzględniając dodatkowych wpływów z tytułu podatku od wydobycia niektórych kopalin)” – wyliczają.

Surowce i paliwa
Latem popyt na paliwa był mniejszy niż rok temu
Surowce i paliwa
JSW zwiększa wydobycie zgodnie z planem naprawczym spółki
Surowce i paliwa
Unimot widzi dobre perspektywy na kolejne miesiące
Surowce i paliwa
Węglowe odpisy wreszcie za Polską Grupą Energetyczną
Surowce i paliwa
KGHM stawia na poprawę efektywności zagranicznych złóż
Surowce i paliwa
Na Litwie wybuchły wagony z LPG należące do grupy Orlen. Duże straty i ranny
Reklama
Reklama