Polsce są potrzebni nowi partnerzy handlowi

Według HSBC i Oxford Economics Polska będzie w najbliższych latach w czołówce krajów o najszybciej rosnącym wolumenie handlu zagranicznego

Aktualizacja: 14.02.2017 16:02 Publikacja: 12.11.2012 05:00

Polsce są potrzebni nowi partnerzy handlowi

Foto: GG Parkiet

 

 

W przewidywalnej przyszłości wartość światowego handlu będzie rosła szybciej niż globalny PKB. To, a nie gwałtowne ożywienie gospodarcze, będzie więc szansą rozwoju dla spółek – wskazują w raporcie o powiązaniach handlowych ekonomiści banku HSBC?i firmy analitycznej Oxford Economics.

W 2013 r. wolumen światowej wymiany handlowej wzrośnie według ich prognoz o 5 proc., a w kolejnych trzech latach będzie zwyżkował w tempie 6–7 proc. Dla porównania, według MFW światowa gospodarka w przyszłym roku powiększy się o 3,6 proc., a w kolejnych latach będzie rosła w tempie około 4,5 proc.

Polska w czołówce

Kołem zamachowym handlu będą kraje rozwijające się, które zwiększają wymianę handlową między sobą. – W gronie rynków wschodzących najszybciej będzie rósł handel Chin i Indii, co nie jest zaskoczeniem ze względu na już teraz imponującą aktywność tych krajów na rynku międzynarodowym. Zaskoczeniem może być jednak to, że w perspektywie kilku lat w czołówce krajów o największym wzroście handlu znajdą się też Indonezja, Egipt, Turcja, Meksyk i Polska – ocenił John Rendall, dyrektor zarządzający HSBC Bank Polska.

Eksport Polski w najbliższych trzech latach ma wzrosnąć o 21 proc., a w kolejnych pięciu o 54 proc. Czy będzie napędem gospodarki? – O tym, czy handel przyczynia się do wzrostu PKB, decyduje dynamika eksportu i importu – powiedziała „Parkietowi" Agata Urbańska, ekonomistka ds. Europy Środkowo-Wschodniej w HSBC. – W jakimś stopniu boom inwestycyjny, tzn. etap importu dóbr inwestycyjnych, Polska ma za sobą. To daje szansę, że eksport będzie rósł szybciej niż import, choć zależy to od wielu czynników – dodała.

Sama jakość nie wystarczy

Także zdaniem Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki PKPP Lewiatan, Polska ma potencjał, aby w długiej perspektywie notować wyższą dynamikę eksportu niż importu. Musi jednak ten potencjał wykorzystać.

– Wymaga to wyjścia polskich eksporterów poza rynki europejskie, do Azji, Ameryki Łacińskiej, Afryki Północnej – wskazuje w rozmowie z „Parkietem". Tymczasem z raportu wynika, że do 2030 r. ranking największych odbiorców polskiego eksportu praktycznie się nie zmieni. Pierwsze cztery miejsca (na 23 kraje ujęte w raporcie) będą nadal zajmowały Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Turcja. Tylko z piątej lokaty Chiny wyprą USA. Wprawdzie eksport Polski do takich krajów, jak Indie, Meksyk, Indonezja i Malezja będzie dynamicznie rósł, ale z bardzo niskiego obecnie poziomu.

– Polskie produkty są nadal dość konkurencyjne cenowo, a ostatnio stały się bardzo konkurencyjne pod względem jakości. Polskie firmy nie najlepiej jednak radzą sobie ze sprzedażą, promocją – wskazuje Starczewska-Krzysztoszek. Według niej, aby polskie firmy mogły konkurować na najbardziej dynamicznych rynkach pozaeuropejskich, muszą mieć wsparcie kompleksowej polityki proeksportowej rządu.

[email protected]

Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Gospodarka krajowa
Ireneusz Dąbrowski, RPP: Rząd sam sobie skomplikował sytuację
Gospodarka krajowa
Sławomir Dudek, prezes IFP: Polska ma najwyższy przyrost długu w Unii
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Wydatki świąteczne wciąż rosną, choć wolniej
Gospodarka krajowa
NBP: Aktywa rezerwowe wzrosły o 21 proc. rdr w listopadzie