Handel z zagranicą znacznie słabszy niż przed rokiem

Wartość eksportu w euro do krajów strefy euro w zeszłym roku była niższa niż dwa lata temu – wynika z danych GUS.

Aktualizacja: 15.02.2017 07:23 Publikacja: 13.02.2013 05:00

Handel z zagranicą znacznie słabszy niż przed rokiem

Foto: GG Parkiet

W 2012 r. roku wymiana handlowa wyraźnie spowolniła w stosunku do 2011 r. Cały eksport liczony w euro wyniósł 141,9 mld, a import 151,7 mld. To oznacza, że nasze firmy sprzedały towary warte o 3,8 proc. więcej niż dwa lata temu. Zmniejszył się zaś cały import.Przedsiębiorstwa sprowadziły towary warte o 0,6 proc. mniej niż w 2011 roku. Po dwunastu miesiącach deficyt wyniósł 9,8 mld euro, o 6,1 mld euro mniej niż rok wcześniej.

Mniejszy deficyt

Według danych GUS, w 2012 roku zmniejszyła się wartość eksportu (liczonego w euro) tylko do krajów strefy euro. – Polski eksport pozostaje pod negatywnym wpływem dekoniunktury w strefie euro, choć łagodzony jest on częściowo przez wzrost sprzedaży na rynki Europy Środkowo-Wschodniej i do krajów rozwijających się – mówi Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Zwyżki do krajów rozwijających się rzeczywiście są wyraźne (ponad 15 proc. rocznie), w tym do krajów Europy Środkowo-Wschodniej o ponad 22 proc.

Wczoraj dane o wymianie płatności z zagranicą podał NBP. Potwierdzają one osłabiającą się wymianę towarową z zagranicą. Choć w ostatnim miesiącu zeszłego roku import rósł szybciej, niż oczekiwali analitycy, dlatego deficyt na rachunku bieżącym okazał się wyższy (1,2 mld euro wobec prognozy 0,8 mld euro). Jednak w całym roku obniżył się do 13,5 mld euro z blisko 18 mld euro rok wcześniej. Według szacunków ekonomistów w relacji do PKB spadł do ok. 3,5 proc. PKB z 4,9 proc. PKB w 2011 r.

Silny spadek inwestycji

Szczególną uwagę zwraca znacząca zmiana struktury napływającego do Polski kapitału. – W 2012r. dominujący okazał się kapitał portfelowy nad bezpośrednim. Napływ inwestycji portfelowych w 2012 r. wyniósł 15,3 mld euro i był wyższy o 34 proc. w porównaniu z 2011r., przede wszystkim dzięki zainteresowaniu zagranicznych inwestorów naszymi obligacjami skarbowymi – zwraca uwagę Bartłomiej Wydra z KUKE. Tym samym poziom finansowania deficytu obrotów bieżących z napływu kapitału portfelowego wzrósł z 63,4 proc. w 2011 r. do 113,3 proc.

Słabe nastroje w światowej gospodarce przyczyniły się z kolei do osłabienia napływu inwestycji zagranicznych do Polski. Ich wartość w 2012 r. wyniosła 2,8 mld euro w porównaniu z 13,6 mld euro w 2011r. – Warto przypomnieć, że w ciągu roku NBP odnotował kilka jednostkowych transakcji, które miały charakter księgowy, ale wpływały niekorzystnie na statystki bilansu płatniczego w pozycji inwestycje zagraniczne. Po uwzględnieniu tych transakcji napływ inwestycji zagranicznych do Polski mógł być blisko dwukrotnie wyższy – podkreśla Wydra.

[email protected]

[email protected]

Przedsiębiorstwa stawiają na Wschód

Eksport liczony w euro wyniósł w 2012 r. 141,9 mld (wzrósł o 3,8 proc.), import 151,7 mld euro (mniej o 0,6 proc.). Deficyt wyniósł 9,8 mld euro, o 6,1 mld euro mniej niż rok wcześniej – wynika ze wstępnych danych GUS na temat obrotów w handlu zagranicznym. Spowolnienie jest mniej wyraźne w przeliczeniu na złote. Eksport w cenach bieżących wyniósł 597,1 mld zł (wzrost o 6,9 proc.), a import 638,3 mld zł (wzrost o 2,4 proc.) Ujemne saldo wyniosło 41,2 mld zł. Wymiana handlowa rosła wolniej niż w 2011 roku. Wtedy zwyżki (liczone i w złotych, i w euro) były dwucyfrowe. W 2012 roku zmniejszyła się wartość eksportu (liczonego w euro) do krajów strefy euro. Za to wyraźne są zwyżki do krajów rozwijających się (ponad 15 proc.), w tym do krajów Europy Środkowo-Wschodniej o ponad 22 proc. Import spadł nie tylko do krajów strefy euro (o 5,1 proc.), ale także do wszystkich krajów rozwiniętych (o 4,6 proc). O 2,7 proc. więcej sprowadziliśmy z krajów rozwijających się. Niemcy są wciąż liderem wymiany handlowej. Najbardziej zwiększył się eksport do Rosji, stanowi obecnie 5,4 proc. (wzrost prawie o 1 pkt proc.).

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego