Powolna poprawa na rynku pracy

Zatrudnienie w większych firmach w końcówce roku powinno już zacząć rosnąć.

Aktualizacja: 11.02.2017 09:06 Publikacja: 20.11.2013 05:00

Powolna poprawa na rynku pracy

Foto: GG Parkiet

Zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło w październiku o 0,2 proc. w stosunku do października 2012 r., a przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 3,1 proc. – podał wczoraj GUS. Takie wyniki były mniej więcej zgodne z oczekiwaniami analityków i potwierdzają powolną poprawę na rynku pracy.

Więcej etatów

Przede wszystkim chodzi o poziom zatrudniania. Chociaż w październiku wciąż było ono niższe niż rok wcześniej, to dynamika spadków jest coraz płytsza. We wrześniu było to minus 0,3 proc., w lipcu – minus 0,7 proc., a w czerwcu – minus 1 proc.

– W październiku liczba nowych etatów wyniosła 5 tys. i był to szósty z rzędu miesiąc przynoszący poprawę, co można interpretować jako oznakę trwałej tendencji – uważa Wojciech Matusiak, ekonomista banku Pekao. – Od kwietnia w sektorze przybyło już 23 tys. nowych miejsc pracy, podczas gdy w zeszłym roku w analogicznym okresie zlikwidowano ich 20 tysięcy. Dodatkowo firmy informują o nasilającym się popycie na siłę roboczą w związku z napływem nowych zamówień z kraju i z zagranicy. Można zatem spodziewać się wzmocnienia pozytywnych tendencji w nadchodzących kwartałach – analizuje Piotr Bielski z BZ WBK.

W kolejnych miesiącach poprawa powinna być coraz bardziej widoczna. Według dosyć optymistycznych szacunków Wiktora Wojciechowskiego, głównego ekonomisty Invest-Banku, średnia liczba etatów w listopadzie wzrośnie o 0,2 proc., a w grudniu nawet o 0,7 proc. rok do roku.

Pod względem wynagrodzeń także można spodziewać się poprawy, choć bardzo delikatnej. – W pierwszej połowie roku płace w przedsiębiorstwach wzrosły o 2,5 proc. rok do roku, w III kw. przyspieszyły do 3,3 proc. Do końca roku zapewne będą rosły w średnim tempie przekraczającym 3 proc. – uważa Wojciechowski. – Firmy sygnalizują niską presję płacową oraz niewielki wzrost zasięgu podwyżek, dlatego oczekujemy utrzymania dynamiki płac na poziomie ok. 3 proc. – mówi z kolei Aleksandra Świątkowska z BOŚ Bank.

Wsparcie dla konsumpcji

– Realny wzrost płac utrzymuje się na umiarkowanym poziomie, co z jednej strony wspiera konsumpcję prywatną, a z drugiej nie generuje zbyt szybkiego wzrost kosztów pracy dla firm – podkreśla Bielski. Fundusz płac w sektorze firm wzrósł w październiku nominalnie o 2,9 proc. (rok do roku), a realnie – o 2,1 proc. To nieco mniej niż we wrześniu, ale znacznie więcej niż w całym III kw. – 1,4 proc., a także II i I kw. (odpowiednio – 0,8 proc. oraz minus 0,2 proc.)

– Dane te, w połączeniu ze spadkiem skłonności do oszczędzania gospodarstw domowych i większą dostępnością kredytów konsumpcyjnych (we wrześniu ich podaż zwiększyła się o 2,8 mld zł, co było jej największym miesięcznym przyrostem od grudnia 2008 r.), wspierają prognozę wzrostu realnej dynamiki konsumpcji z 0,2 proc. rok do roku w II kw. do 0,8 proc. w III kw. i 1,1 proc. w IV kw. tego roku – przewiduje Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole Polska.

Wczorajsze dane powinny pozostać neutralne dla Rady Polityki Pieniężnej.

[email protected]

Gospodarka krajowa
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy
Gospodarka krajowa
Nowe dane GUS. Nominalny PKB Polski podwoił się w niecałą dekadę
Gospodarka krajowa
Rośnie kapitalizacja spółek Skarbu Państwa
Gospodarka krajowa
Agencja S&P nie zmieniła ratingu Polski
Gospodarka krajowa
NBP ma już ponad 509 ton złota, więcej niż EBC
Gospodarka krajowa
Tempo podwyżek płac w gospodarce wciąż hamuje. Dane są najsłabsze od trzech lat