Reklama
Rozwiń

Adam Dubiel, XTB: Nie obawiam się kolejnej awarii w XTB

Sztuką jest znalezienie balansu między rozwijaniem biznesu i tworzeniem nowych produktów, nadążaniem za rosnącą liczbą klientów, przy jednoczesnej modernizacji systemów - mówi Adam Dubiel, szef działu technologii w XTB.

Publikacja: 11.11.2025 21:05

Gościem Przemysława Tychmanowicza w Parkiet TV był Adam Dubiel, szef działu technologii w XTB. Fot.

Gościem Przemysława Tychmanowicza w Parkiet TV był Adam Dubiel, szef działu technologii w XTB. Fot. mat. prasowe

Foto: parkiet.com

Oglądał pan serial „Czarnobyl”? Jest tam scena, w której bohaterowie stoją nad reaktorem i mówią: zwiększyć moc, reaktor wytrzyma. Patrząc na ostatnie awarie u was można odnieść wrażenie, że wygląda to trochę podobnie. Pozyskujecie ogromną liczbę klientów wierząc, że jesteście w stanie ich obsłużyć, ale kłopoty pojawiają się coraz częściej.

Serial jest bardzo dobry, a porównanie barwne, ale oczywiście się z nim nie zgadzam. Wszyscy mówią o ostatniej awarii, ale patrząc na całokształt i obiektywne metryki, a także fakt pozyskiwania coraz większej ilości klientów, to stabilność platformy się poprawia. Im więcej klientów nam ufa, tym oczywiście zasięg potencjalnych awarii jest większy. Nie uchylamy się jednak od odpowiedzialności. Chcemy przy tej okazji przeprosić klientów, którzy zostali dotknięci ostatnią awarią. Zdajemy sobie sprawę, jak dużym zaufaniem jesteśmy obdarzani. Niestety nadszarpnęliśmy to zaufanie. W naszym zespole pracują najlepsi specjaliści i robimy wszystko, aby te awarie się nie zdarzały i ich zasięg był też jak najmniejszy.

Reklama
Reklama

Skupmy się na ostatniej awarii. Co tam się naprawdę wydarzyło, bo w mediach społecznościowych pojawiło się wiele teorii spiskowych m.in. z tajemniczym „przekręceniem INT-a” na czele?

W środę 5 listopada w przypadku wszystkich nowych pozycji otwartych od około godziny 16.25 pojawił się problem z ich zarządzaniem. Nie można więc było ich zamknąć ani też zmodyfikować. Pełne działanie systemu przywróciliśmy o 22.40 na platformie webowej, około 1.00 na platformie mobilnej. To, co jest najważniejsze, to fakt, że problem ten dotyczył nowych pozycji, czyli otwieranych po 16.25, a nie tych, które zostały otwarte wcześniej.

Sześć godzin to mimo wszystko sporo, szczególnie, jeśli chodzi o rynek CFD?

Zgadza się, nie uchylamy się od odpowiedzialności i zdajemy sobie sprawę, jaki to ma wpływ na postrzeganie nas i naszą reputację. Problem, z którym mieliśmy do czynienia nie pojawił się w naszym systemie transakcyjnym, czego najlepszym dowodem jest to, że można było otwierać nowe pozycje. Pomiędzy naszym głównym systemem, a aplikacją mobilną i webową jest jeszcze masa innych systemów. O ile większości systemów jest już przypisana nowa architektura, tak jest jeszcze jeden komponent, który cały czas funkcjonuje, a który to przez kilkanaście lat spełniał swoje zadanie. Z racji jednak tego, że rośniemy i się rozwijamy, on niestety zawiódł. Dane były po prostu pokazywane w zły sposób. Co ważne, bardzo szybko udało nam się zidentyfikować źródło problemów, ale poprawa tego wymagała czasu. W mojej opinii nasz zespół stanął na wysokości zadania, czego dowodem jest też fakt, że kolejnego dnia wszystko działało już bez zarzutów.

Czyli zawiódł tak naprawdę jeden element, który pracuje od kilkunastu lat, który chcecie wymienić, bo nie spełnia on już oczekiwań wobec rosnącego biznesu?

Faktycznie nie przystaje on do obecnej rzeczywistości. Naszym planem jest to, aby w I kwartale 2026 r. element ten nie uczestniczył już w ścieżce krytycznej. W systemach IT jest też tak, że nie da się wymienić wszystkiego naraz. Każda firma ma w zanadrzu systemy, które pozwoliły im na rozwój. Sztuką balansu jest to, aby móc rozwijać biznes i budować nowe produkty, a jednocześnie nadążać za pozyskiwaniem nowych klientów oraz dodatkowo modernizować jeszcze systemy.

Reklama
Reklama

Do I kwartału 2026 r. zostało jednak jeszcze trochę czasu. Istnieje więc prawdopodobieństwo, że do tego czasu wystąpi podobna awaria, jak ta ostatnia?

Nie, sytuacja taka, jak ta ostatnia nie jest możliwa. Ten problem został w całości rozwiązany. System jest oczywiście bardzo złożony, składający się z setek komponentów. W tak złożonym systemie są pewne miejsca, które po prostu zawodzą. Nie jesteśmy w stanie wyeliminować każdej, najmniejszej rzeczy. Naszą rolą jest oczywiście dążenie do perfekcji i staramy się to robić.

Mówi pan, że zawiódł was jeden element. Dlaczego nie naprawiliście go wcześniej? Nie mieliście świadomości, że on może być źródłem problemów?

Faktycznie w tym przypadku jest to przeoczenie. Nie mieliśmy świadomości, że w tym konkretnym miejscu może zajść taka sytuacja. Tak, jak jednak wspomniałem, system jest bardzo złożony i tylko ten jeden element nas zawiódł.

Skoro przeoczyliście ten element, to jaka jest pewność, że nie przeoczyliście czegoś jeszcze. Może jest jeszcze coś, o czym dzisiaj nie wiecie?

System, o którym mówimy działał kilkanaście lat i działa dalej. Kilka lat temu też jednak podjęliśmy decyzję, że tę architekturę i systemy trzeba zmienić i zmodernizować. Tam już na etapie projektów wyeliminowaliśmy możliwość wystąpienia tego typu problemów. Nasz główny system transakcyjny jest też na to przygotowany. Z mojej perspektywy nie obawiam się więc tego, że napotkamy tego typu problemy.

Czy też nie jest tak, że w ostatnim czasie bardziej skupiliście się na szykowaniu rozwiązań pod nowe produkty i tym samym stało się to kosztem niezawodności platformy transakcyjnej? Zarząd wielokrotnie u nas mówił, że chce dostarczać nowych produktów.

Oczywiście jest perspektywa zarządu i bardzo dobrze, że jest ona właśnie taka, natomiast moją perspektywą, poza rozwojem produktu, jest też „ciepła woda w kranie”, czyli dbanie o to, żeby wszystko działało. Te działania są oczywiście dużo mniej spektakularne niż uruchamianie nowych produktów. Od kiedy dołączyłem do XTB bardzo mocno stawiamy na to, żeby zadbać o stabilność i rozwój systemu. Gdyby nie te działania nie bylibyśmy w stanie pozyskiwać 100 tys. klientów w jeden miesiąc.

Biura maklerskie
Mocny miesiąc maklerów. XTB wciąż ucieka stawce
Materiał Promocyjny
Rynek europejski potrzebuje lepszych regulacji
Biura maklerskie
Szef IT w XTB: Awaria, taka jak ta w środę, już się nie powtórzy
Biura maklerskie
Wielka awaria, tajemniczy „Int”, wściekli klienci. Co naprawdę wydarzyło się w XTB?
Biura maklerskie
XTB tłumaczy się z awarii. Jakie były jej przyczyny?
Biura maklerskie
Kolejna awaria w XTB. Inwestorzy czekają na wyjaśnienia
Biura maklerskie
Zagranica wciąż rządzi, ale rynkowy tort jest też coraz większy
Reklama
Reklama