Zagranica rozchwytuje polski dług

Zaangażowanie zagranicznych inwestorów w polskie obligacje skarbowe zwiększyło się w marcu o 9,9 mld zł (5,1 proc.), do ponad 205 mld zł.

Publikacja: 28.04.2017 16:56

Zagranica rozchwytuje polski dług

Foto: Fotolia

Po raz ostatni tyle polskich obligacji (złotowych) było w portfelach zagranicznych inwestorów w grudniu 2015 r., czyli ostatnim miesiącu przed obniżką oceny wiarygodności kredytowej Polski przez agencję Standard & Poor's.

Tak duży miesięczny wzrost zaangażowania zagranicznych graczy na krajowym rynku długu po raz ostatni Ministerstwo Finansów odnotowało w czerwcu 2010 r. A marzec był już czwartym z rzędu miesiącem napływu zagranicznego kapitału na ten rynek.

Na koniec marca zadłużenie rządu z tytułu złotowych obligacji skarbowych wynosiło 617,6 mld zł, o 5,8 mld zł więcej, niż miesiąc wcześniej.

Podczas gdy zagraniczni inwestorzy dokupowali polskie obligacje, sprzedawały je banki. Zaangażowanie tych ostatnich na krajowym rynku długu zmniejszyło się o 5,5 mld zł, najbardziej od lipca 2013 r.

Jak wynika z opublikowanych w piątek przez MF danych, udział polskich obligacji skarbowych w rękach zagranicznych inwestorów zwiększył się w rezultacie do 34,2 proc., z 32,8 proc. w lutym.

Napływowi zagranicznego kapitału na rynek polskich obligacji skarbowych towarzyszyło wyraźne umocnienie złotego. W marcu kurs euro spadł w pewnym momencie do 4,21 zł, z ponad 4,33 zł na początku miesiąca.

Gospodarka krajowa
NBP w październiku zakupił 7,5 ton złota
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka krajowa
Inflacja w listopadzie jednak wyższa. GUS zrewidował dane
Gospodarka krajowa
Stabilny konsument, wiara w inwestycje i nadzieje na spokój w otoczeniu
Gospodarka krajowa
S&P widzi ryzyka geopolityczne, obniżył prognozę wzrostu PKB Polski
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka krajowa
Czego boją się polscy ekonomiści? „Czasu już nie ma”
Gospodarka krajowa
Ludwik Kotecki, członek RPP: Nie wiem, co siedzi w głowie prezesa Glapińskiego