Poranek maklerów: Bardzo dobry lipiec dla S&P 500. A dla WIG20?

Dziś ostatnia giełdowa sesja w tym miesiącu. Bardzo korzystnie lipiec wypada dla giełd amerykańskich. S&P 500 jak na razie jest 7,6 proc. na plusie i ma dziś szansę jeszcze powiększyć dorobek. Odbicie w USA trwa bowiem w najlepsze. A na GPW? Niestety inwestorzy znowu liczą straty. WIG20 jest 1,7 proc. pod kreską i byłoby zaskoczeniem, gdyby dzięki dzisiejszej sesji wyszedł chociaż na zero. Na co przed startem notowań zwracali uwagę maklerzy?

Publikacja: 29.07.2022 09:10

Poranek maklerów: Bardzo dobry lipiec dla S&P 500. A dla WIG20?

Foto: Adobestock

Amazon i Apple stawiają kropkę nad „i”

Patryk Pyka, DI Xelion

Pozytywne nastroje zza oceanu przeniosły się w czwartek również na polski parkiet. WIG20 zaliczył pierwszą wzrostową sesję w tym tygodniu i zyskał ostatecznie 0,9%. Zwyżki dominowały również w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 zyskał 0,6% a sWIG80 1%. Wśród polskich blue chipów najsilniej drożały akcje KGHM, które przy wsparciu rosnącej piąty dzień z rzędu ceny miedzi zyskały 7,4%. Zdecydowanie największe obroty w indeksie, sięgające niemal 1,2 mld zł odnotowano w przypadku akcji PKN Orlen (+1%), co należy łączyć z materializacją fuzji z Lotosem (od dziś GPW zawiesza obrót akcjami spółki).

W trakcie dnia poznaliśmy dane inflacyjne Niemiec, które okazały się wyższe od oczekiwań. Wskaźnik HICP naszego zachodniego sąsiada znalazł się na poziomie 8,5% r/r, znacznie powyżej konsensusu, który zakładał 8,1% r/r. Dane w pełni uzasadniają silniejszy ruch od oczekiwań na lipcowym posiedzeniu EBC, który zadecydował o podwyżce stóp o 50pb. W godzinach popołudniowych temat inflacji na Starym Kontynencie przyćmił pierwszy odczyt dynamiki amerykańskiego PKB za drugi kwartał. Zgodnie z opublikowanymi przez Biuro Analiz Ekonomicznych danymi, w poprzednim kwartale gospodarka USA odnotował spadek o 0,9% w ujęciu zannualizowanym. Biorąc pod uwagę fakt, że w pierwszym kwartale amerykański PKB skurczył się o 1,6% SAAR, techniczna recesja za oceanem stała się faktem.

Recesyjny wydźwięk danych nie był jednak w oczach inwestorów powodem do paniki. Wręcz przeciwnie, po słabszym otwarciu amerykańskie indeksy powróciły do kontynuacji wzrostów z poprzedniego dnia. Zmiękczenie jastrzębiego tonu przez J. Powella zbiegło się w czasie z potwierdzeniem technicznej recesji w USA – to niewątpliwie zadziałało na wyobraźnię inwestorów w kontekście rewizji w dół oczekiwań dotyczących przyszłej ścieżki podwyżek stóp procentowych. Rentowności amerykańskich obligacji skarbowych 10-letnich spadły do okolic 2,65%, z kolei rentowności 2-latek obniżyły się do 2,85%. Na zamknięciu notowań indeksy S&P500 oraz Nasdaq zyskały odpowiednio 1,2% oraz 0,9%.

Po sesji na Wall Street poznaliśmy solidne raporty Amazona oraz Apple, które stawiają kropkę nad „i” w kontekście całego tygodnia. W obu przypadkach wyniki za drugi kwartał zostały pozytywnie przyjęte przez inwestorów. Przychody Amazona wzrosły w drugim kwartale o 7% r/r, natomiast w kontekście trzeciego spółka podwyższyła swoje oczekiwania zakładając dynamikę w przedziale 13-17% r/r. Wprawdzie na konferencji wynikowej Apple Tom Cook nie pokusił się o podanie dokładnych prognoz dotyczących przyszłych przychodów oraz zysków, jednak ogólny wydźwięk jego wypowiedzi wskazywał na pozytywne nastawienie względem przyszłości i pozycji spółki. W handlu posesyjnym akcje Amazona podrożały aż o 13%, z kolei Apple zyskiwał ok. 3%. Solidne wyniki amerykańskich gigantów pozwolą najprawdopodobniej zakończyć ten tydzień w bardzo dobrych nastrojach. W momencie pisania komentarza kontrakty futures na S&P500 i Nasdaq zyskują odpowiednio 0,7% oraz 1,4%. W takim otoczeniu WIG20 ma szansę ponownie zbliżyć się do naruszanego kilkukrotnie w tym miesiącu oporu na poziomie 1 700 pkt.

Wall Street kontynuuje odbicie

Adam Dudoń, BM Alior Banku

Rewizyjny odczyt amerykańskiego PKB rozczarował, w ujęciu zanualizowanym w II kw. spadł o 0,9%, a oczekiwano wzrostu o 0,4%. Pomimo tego indeksy na Wall Street kontynuują odbicie – S&P 500 zyskał wczoraj 1,2%, a Nasdaq 1,1%. W Europie również dominował popyt, wśród liderów znalazł się francuski CAC40 (+1,3%), nieco słabszy był niemiecki DAX (+0,9%). Dziś na sesji azjatyckiej panują mieszane nastroje, jednak dość istotnie tanieją chińskie spółki, indeks Hang Seng przecenia się o ok. 2,5%, SSE Comp zniżkuje o niecały 1%. Poranne notowania kontraktów terminowych na kluczowe amerykańskie i europejskie indeksy znajdują się na poziomach lekko wyższych od wczorajszych zamknięć.

Wczoraj opublikowane wyniki Apple okazały się nieco lepsze od konsensusu – zysk na akcję wyniósł 1,20 USD, wobec oczekiwań na poziomie 1,16 USD. Amazon odnotował nieco wyższe przychody – 121,2 mld USD (+7% r/r) wobec oczekiwań na poziomie 119,1 mld USD, strata na akcję wyniosła 0,2 USD, wobec 0,76 USD zysku rok wcześniej. Na kolejny kwartał spółka prognozuje przychody w zakresie 125-130 mld USD, co zostało pozytywnie przyjęte przez rynek – spółka drożeje o niemal 14% w handlu pozasesyjnym. Mocno rozczarował jednak Intel, który traci ok. 8% w handlu pozasesyjnym, po tym jak zysk na akcję w II kw. wyniósł zaledwie 0,29 USD wobec konsensusu na poziomie 0,7 USD. Intel istotnie obniżył całoroczne prognozy zysku na akcję z 3,6 USD na 2,3 USD na koniec roku. Dziś raporty za II kw. przedstawią: Exxon Mobil, Procter & Gamble, Chevron i AbbVie.

W kalendarium makro – pojawiły się już dane z Japonii – pozytywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa, która wzrosła o 8,9% m/m, wobec oczekiwanego wzrostu o 3,7%, słabiej wypadła jednak sprzedaż detaliczna o 1,5% r/r, wobec prognoz na poziomie 2,8%. Wyżej od konsensusu o 0,1 p.p. wypadły odczyty inflacji CPI (+2,3% r/r) i stopy bezrobocia (2,6%). Następnie poznamy niemiecki odczyt PKB i stopę bezrobocia, krajową inflację CPI, dane ze strefy euro – inflację HICP i odczyt PKB. W drugiej części dnia poznamy dane o wydatkach i dochodach Amerykanów, a także odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan.

Główne krajowe indeksy lekko wczoraj zyskały. Wśród blue chipów uwagę zwraca mocny wzrost KGHM (+7,4%), przy wartości obrotów sięgającej 126 mln zł. Interesująco wygląda wykres spółki – długoterminowy trend spadkowy daje oznaki wyczerpania, a kurs znalazł się w górnej granicy konsolidacji rozgrywanej w lipcu – między poziomami 100-110 zł. W indeksie małych spółek 3 walory rosły w dwucyfrowym tempie – STS (+12,4%), Serinus (+12,2%) i Bumech (+10,9%) – każdej z nich towarzyszyły zwiększone obroty. Bumech w trakcie sesji opublikował solidne wyniki. Drugi dzień z rzędu mocną korektę odnotował Biomed-Lublin (-12,9%).

Na GPW znów niedźwiedzie mogą próbować swoich sił

Piotr Neidek, BM mBanku

Na chińskich parkietach ponownie zrobiło się nerwowo. W Szanghaju główny indeks wrócił pod poziom zamknięcia z ubiegłego tygodnia. To oznacza, że próba podniesienia wyceny Shanghai Composite Index z ostatnich dni okazała się bezowocna. Tydzień pod kreską kończy także Hang Seng Index. Kwadrans po godzinie 6:00 benchmark ten znajdował się około 150 punktów powyżej psychologicznej bariery 20k. Do jej zaatakowania pozostało zatem już niewiele. Dzisiejsze notowanie jest najniższe od ponad miesiąca. Lokalne wsparcie zostało przełamane a to stwarza ryzyko dalszej przeceny.

Gartley222 nadal zbiera swoje żniwa na amerykańskim parkiecie. Harmoniczna struktura XABCD, widoczna na wykresie dziennym (jej obecność została zauważona dwa tygodnie temu), wypełniła swoją rolę. DJIA zwyżkuje a rozmiar korekty wzrostowej wciąż się powiększa. Od kilku tygodni jankeskim bykom udaje się odskoczyć od długoterminowej strefy wsparcia zlokalizowanej na wysokości 29.5k. Jednakże w obecnej sytuacji coś innego zwraca na siebie uwagę. Jest to opór geometryczny. A dokładniej mówiąc trwająca od drugiej połowy czerwca zwyżka osiągnęła tą samą długość, co poprzednia korekta luty-kwiecień 2022r. Do tego dochodzi górne ograniczenie potencjalnego kanału. Dlatego też temat dalszych wzrostów może się zakończyć już teraz, zanim zostanie podjęta próba zaatakowania 61.8% kwietniowo-lipcowej przeceny.

Na Deutsche Boerse prawdopodobnie coś drgnęło po stronie byków. Wprawdzie wczoraj DAX zyskał jedynie +0.9% i nadal pozostaje poniżej oporu 13.4k, to jednak krótkoterminowo widać możliwy przełom. Zamknięcie dnia wypadło na najwyższym poziomie w ciągu sesji a to dobrze wróży na dzisiaj. Kontrakty terminowe mienią się na zielono (+0.5%) i zapowiadają wzrosty na rynku kasowym. Formacja oG&R zyskuje na coraz większym znaczeniu, jednakże jej deformacja (prawe ramie jest nie do końca wykształcone) nieco ogranicza jej wiarygodność. Podobnie co charakter trendu spadkowego poprzedzający oG&R. Niemniej jednak byki mają dogodną sytuację do wyprowadzenia wzrostowej kontry. Pytanie tylko, czy ewentualne naruszenie oporu 13.4k nie okaże się jedynie pułapką hossy?

Dzisiaj jest ostatni dzień testu wsparcia wyznaczonego przez zeszłotygodniowe świeczki. WIG kluczowy poziom obrony ma na wysokości 52299 co w połączeniu z kilkudniowym minimum 52408 sprawia, że tutaj wsparcie nadal trzyma. Wiele emocji pojawiło się w drugiej linii GPW. Mianowicie mWIG40 zbliżył się na dwa oczka do 3931 i pomimo wielu starań niedźwiedzi, bykom udało się obronić atak. Natomiast WIG20 zagrał va banque i dotarł do poziomu 1632. Może to i przypadek, a może jednak ukryty mechanizm rynku sprawił, że indeks przestał spadać idealnie na wsparciu. Z dokładnością do jednego oczka spadki ustały. Nadal jednak wsparcie jest zagrożone i dzisiaj niedźwiedzie mogą spróbować swoich sił. Patrząc jednak na wykres mWIG40 można odnieść wrażenie, że rynek czeka na wybicie linii trendu spadkowego. Wówczas rozbujanie drugiej linii warszawskiego parkietu byłoby korzystne dla późniejszej zmienności.

Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego
Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
Giełda
Skromny sukces podaży
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Znów spadki na GPW. Św. Mikołaj już rozdał prezenty?
Giełda
Na GPW znów robi się czerwono. Kulą u nogi jest dzisiaj firma LPP