Do lepszego sentymentu przyczynić się mogła publikacja raportu tworzonego rotacyjnie, przez jeden z Banków Rezerwy Federalnej - tzw. Beżowa Księga, w której zawarte są informacje o stanie gospodarki amerykańskiej. Inwestorzy wyczytali w niej, że dynamika pogłębiania się recesji, ulega osłabieniu, a także widać sygnały o możliwym zakończeniu kryzysu najbliższym czasie. Ponadto wskaźnik indeksu NY Fed, badający nastroje w biznesie w rejonie Nowego Jorku znacząco wzrósł - wciąż jednak utrzymuje się poniżej zera. Przed rozpoczęciem dzisiejszej sesji poznamy raporty kwartalne m.in. JP Morgan oraz Nokii. Inwestorzy spodziewają się dobrych wyników banku, czemu dali wyraz już w trakcie wczorajszych notowań – walory JP Morgan zyskały ponad 6%.
Dzisiaj zostaną też opublikowane dane z amerykańskiego rynku nieruchomości oraz indeks Fed z Filadelfii. Mogą one dać kolejną wskazówkę, czy nadzieje związane z bliskim zakończeniem kryzysu są uzasadnione.
Giełdy azjatyckie zakończyły dzisiejszą sesję w mieszanych nastrojach. Tokijski Nikkei 225 zyskał 0,1%, natomiast indeks Shanghai Composite stracił 0,1%, zaś Hang Seng ponad 0,5%. Dwa ostatnie indeksy poddane były presji spadkowej po publikacji dynamiki PKB w Chinach - wzrost w pierwszym kwartale na poziomie 6,1%, w relacji rok do roku, jest najgorszym wynikiem w historii tych notowań. Zwiększa to jednak prawdopodobieństwo wprowadzenia nowego pakietu stymulacyjnego przez rząd Państwa Środka i w związku z tym inwestorzy przyjęli informacje o PKB z nieco większym dystansem.
Główne indeksy europejskie pozostają dziś niezdecydowane - zmienność na otwarciu oscylowała wokół zera. Reprezentujący warszawski parkiet – indeks WIG20 początkowo zyskiwał ok. 0,4%, jednak około godziny 10:00 obserwowaliśmy spadek na poziomie 1%.
Sporządzili: