"Piątkowa sesja w Warszawie potwierdziła układ sił na rynku oraz stan wyczekiwania na istotne impulsy z otoczenia. Na Wall Street natomiast po wzrostach rzędu 0,6-0,8% osiągnięto tegoroczne szczyty. Neutralne zachowanie głównych parkietów sugeruje, że jedynym impulsem do bardziej zdecydowanego działania będą kwartalne wyniki finansowe spółek. Rynek pozostawiony sam sobie automatycznie przechodzi w stan wyczekiwania" - powiedział analityk BDM, Łukasz Janus.

W jego ocenie dzisiejszy poranek przynosi kosmetyczne zmiany na kontraktach terminowych na S&P500 (+0,1%). Tymczasem święto zdrowia i sportu w Japonii powoduje, że tamtejsza giełda nie pracuje.

"W najbliższym czasie celem popytu powinno być przełamanie zeszłotygodniowych szczytów na poziomie 2263 pkt. W przypadku spadków najbliższe opory znajdują się w okolicy 2220 pkt i 190 pkt." - podsumował Łukasz Janus.

W piątek indeks WIG20 wzrósł o 0,26% do poziomu 2.211,26 pkt, a WIG o 0,21% do 38.016,98 pkt. Obroty akcjami wyniosły 1,31 mld zł.