iełdy rozpoczęły notowania od wzrostów napędzanych przez optymizm związany z publikacją wyników kwartalnych z amerykańskich spółek. Jednak w drugiej części dnia uczestnicy rynku częściowo zrealizowali zyski, sprowadzając indeksy w dół. Wczoraj ze względu na obchody Dnia Kolumba część instytucji finansowych nie pracowała, co przełożyło się na mniejszą aktywność inwestorów na rynku.
Na dzisiejszej sesji azjatyckiej w większości obserwować można było wzrosty. Tokijski indeks Nikkei 225 wzrósł o 0,6%, ciągnięty w górę przez spółki-eksporterów, zyskujące w ślad za osłabiającym się jenem. Na rynku utrzymuje się opinia, że Bank Japonii może zdecydować się jutro na nieprzedłużanie ratunkowego programu, wspierającego rynek kredytowy, który wygasa 31 grudnia. Z kolei dzień pod kreską zakończył koreański indeks KOSPI (-0,66%), ciągnięty w dół przez walory banków oraz stoczni.
Dzisiejszą sesję giełdy europejskie rozpoczęły z przewagą spadków. Indeksy są ciągnięte w dół głównie przez banki. Inwestorzy wstrzymują się z dokonywaniem większych transakcji w obrębie tego segmentu rynku w oczekiwaniu na wyniki finansowe amerykańskich banków za trzeci kwartał. W trzech kolejnych dniach swoje rezultaty kwartalne zaprezentują: JP Morgan, Goldman Sachs oraz Bank of America. Od rana na wartości traci także indeks WIG 20.
Sporządził:
Michał Fronc