"Dzisiaj trwa małe odreagowanie wczorajszych i przedwczorajszych wzrostów WIG i WIG20. Do strat indeksu największych spółek przyczyniają się najbardziej banki - PKO BP i Pekao SA, a w ryzach trzyma go KGHM" - powiedział analityk Beskidzkiego Domu Maklerskiego Marcin Stebakow.
Dobrze zachowują się także PGNiG i CEZ - wzrost kursu tego ostatniego może mieć związek z ofertą PGE.
W środą tracą także niemal wszystkie indeksy europejskich giełd w związku ze opublikowanymi już słabszymi wynikami amerykańskich spółek i spodziewanymi gorszymi figurami, które poda Morgan Stanley.
"Do końca dnia WIG20 będzie w trendzie spadkowym i może go zakończyć w okolicach 2.330 pkt"- uważa Stebakow.
W środę ok. godz. 14:20 WIG20 tracił 0,59 proc. i sięgał 2.334,50 pkt. Obroty sięgały 546 mln zł.