Indeks największych spółek najlepiej zachowywał się na początku notowań,kiedy rósł o około 1 proc. Skończył sesję zwyżką mniejszą, bo wynoszącą 0,7proc. Nie całą sesję spędził jednak na plusie - niedługo po otwarciu pojawiła się podaż, która zepchnęła indeks pod kreskę, i dopiero wczesnym popołudniem ponownie znalazł się on powyżej wczorajszego zamknięcia. Słabiej od WIG20 zachowywał się dziś szeroki WIG, który wzrósł na koniec o 0,5proc., a także indeksy średnich i małych firm - zwłaszcza sWIG80, który zyskał jedynie 0,07 proc.

Zachowanie naszej giełdy nie różniło się od rynków zachodnich, gdzie po pozytywnym otwarciu inwestorzy również zaczęli szybko upłynniać walory.Niemiecki DAX tracił w efekcie już 0,6 proc., ale potem nastroje znów się zmieniły i około 16.00 niemiecki indeks zyskiwał już blisko 1,4 proc. Na utrzymanie zwyżek w Europie wpłynęło pozytywnie otwarcie notowań za Atlantykiem.

Kupujący akcje międzynarodowi inwestorzy wzięli dziś pod uwagę m.in. dobre doniesienia z Chin, gdzie eksport, jak podał Reuters, wzrósł w maju o połowę, co może potwierdzać dobrą kondycję całej światowej gospodarki - wbrew obawom o jej pogorszenie w wyniku kryzysu w eurolandzie. Na rynkach zachodnich wyczekiwano też wystąpienia szefa Fedu Bena Bernanke w amerykańskim Kongresie (równo o 16.00 opublikowano tekst wystąpienia, w którym Bernanke zapewnił, że Fed będzie działać na rzecz ustabilizowania systemu finansowego i wspierania wzrostu gospodarczego, co ma złagodzić złe efekty związane z sytuacją w Europie).

Wśród największych spółek najwięcej zdrożały dziś w Warszawie papiery PZU(2,36 proc.), Pekao (1,74 proc.), czeskiego CEZ-u (1,28 proc.) oraz KGHM-u(1 proc.). KGHM i PZU, obok PKO BP, były też dziś w czołówce pod względem obrotów, które na całym rynku wyniosły 1,4 mld zł i były wyraźnie mniejsze od wczorajszych (2,2 mld zł). Dla oceny koniunktury znacznie lepiej byłoby,gdyby dzisiejszy zwrot indeksów na północ dokonał się jednak przy rosnących,a nie spadających obrotach.

Na szerokim rynku najwięcej, o ponad 13 proc., zdrożały papiery spółki Pragma Inkaso, specjalizującej się w obrocie wierzytelnościami, która przedstawiła prognozy finansowe zapowiadające wzrost jej przychodów i zysku o około jedną czwartą. O ponad 10 proc. wzrosły też notowania Tritonu, a o niemal 10 proc. Echa.