Na Zachodzie sesja bez historii

Dzisiejsze notowania nie przyniosły większych zmian wartości indeksów głównych światowych rynków akcji. Niespodzianek nie sprawiły europejskie banki centralne

Publikacja: 07.10.2010 18:40

Na Zachodzie sesja bez historii

Foto: Bloomberg

Od kilku dni rynki na rynkach przeważał wzrost notowań, co analitycy wiązali z nadziejami na kolejną falę łagodzenia polityki pieniężnej. Inwestorzy liczą, że być może nie tylko Bank Japonii, ale także inne główne banki centralne wrócą do wspierania wzrostu gospodarczego w sytuacji ponownego zagrożenia spowolnieniem.

Dziś, po posiedzeniach Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego, okazało się jednak, że na urzeczywistnienie nadziei na nowe działania stymulacyjne trzeba czekać co najmniej do najbliższego posiedzenia Rezerwy Federalnej. Bank brytyjski i EBC na razie nic nie zmieniły w swoich programach wspierających płynność i oczywiście bez zmian pozostawiły stopy procentowe. W tej sytuacji rynki nie dostały żadnego nowego impulsu, który mógłby pozwolić na atak szczytów obecnej hossy.

Z rana indeksy na rynkach zachodnioeuropejskich osunęły się o kilka dziesiątych procent w wyniku m.in. słabych danych z brytyjskiego rynku nieruchomości, jednak dość szybko odrobiły straty. Komunikaty z banków centralnych nie miały na nie większego wpływu, ale za to pojawiły się m.in. korzystne dane o amerykańskich bezrobotnych, co spowodowało, że na tablicach zaczęła dominować zieleń. Ostatnie godziny znów jednak były słabsze i ostatecznie sesja na głównych europejskich parkietach kończyła się kosmetycznymi zmianami na plus bądź na minus.

Sesja w USA rozpoczęła się neutralnie, podobnie jak skończyła wczorajsza. Po dwóch godzinach handlu sytuacja przypominała tę w Europie - chociaż indeks rynku Nasdaq minimalnie zyskiwał, to S&P 500 i Dow Jones spadały o 0,2 proc.

Sesja w Azji również zbyt długo nie utkwi w pamięci inwestorom. Japoński Nikkei 225 przez całą sesję stracił 0,07 proc., a Hang Seng w Hongkongu zyskał 0,02 proc.

Być może więcej będzie dziać się w kolejnych dniach. Za Atlantykiem rozpoczyna się bowiem kolejny sezon publikacji sprawozdań kwartalnych. Na pierwszy ogień jak zwykle idzie koncern aluminiowy Alcoa, który ma przedstawić swój raport już po zakończeniu dzisiejszej sesji na Wall Street.

Giełda
GPW czeka na nowy impuls
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Wokół zwyżki, a krajowy rynek dalej swoje
Giełda
Analiza poranna – Dziś inflacja z USA
Giełda
WIG20 z podwójnym szczytem. Prawie 20-proc. przecena 11 bit studios
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Indeksy w Warszawie nie palą się do korekty
Giełda
Kolejny rok przewagi USA