Na otwarciu sesji WIG spadł o 0,03 proc., a WIG20 poszedł w dół o 0,18 proc. do 2498,95 pkt. Skala przeceny pogłębia się. Około godz. 12 indeks szerokiego rynku jest już 0,5 proc. pod kreską, a WIG20 spada o 1,1 proc. do 2477,1 pkt. Perspektywa szybkiej zwyżki i wybicia ponad poziom 2500 pkt – oddala się. Dziś kalendarz danych makro jest niemal pusty. Nie zaskoczył bank centralny Japonii, który pozostawił bez zmian politykę monetarną. Jednak oczekiwania inwestorów najwyraźniej były bardzo rozbudzone, bo decyzja ta przełożyła się na spore spadki na azjatyckich parkietach. Na finiszu sesji Nikkei 225 spadł o 1,5 proc.

Przecena w Azji zepsuła nastroje w Europie. Dziś wszystkie zachodnioeuropejskie parkiety świecą na czerwono. Niemiecki DAX traci 1,6 proc., a francuski CAC40 jest 1,5 proc. pod kreską. Nieco ponad 1 proc. traci też brytyjski FTSE. Poznaliśmy już dane o kwietniowej produkcji przemysłowej w tym ostatnim kraju. Spadła rok do roku o 0,6 proc. Eksperci spodziewali się spadku o 0,7 proc. Z kolei miesiąc do miesiąca produkcja wzrosła o 0,1 proc. (podczas gdy poprzednio wzrosła o 0,7 proc.), a analitycy spodziewali się produkcji bez zmian. Przed nami jeszcze dane z USA. O godz. 16 poznamy m.in. odczyt o zapasach hurtowników.

Wśród spółek  z WIG20 dziś pozytywnie wyróżniają się m.in. Boryszew i GTC, których akcje drożeją o ponad 2 proc. Jednak na drugim biegunie są te firmy, które najwięcej w indeksie ważą i ciągną go dziś w dół. W tej grupie są m.in. KGHM (-2,2 proc.), PKO BP (-1,2 proc.) oraz PZU (-0,9 proc.). Pod kreską są również takie spółki jak PGE, Pekao i Orlen. Spadkom towarzyszą dziś całkiem spore obroty. Jeszcze przed godz. 12 ich wartość na WIG przekroczyła 380 mln zł.

Znacznie lepiej radzą sobie dziś mniejsze i średnie spółki – sWIG80 zyskuje 0,2 proc., a mWIG40 rośnie o 0,5 proc. Wyjątkowo mocno drożeją dziś m.in. KSG Agro (+17 proc.), Budopol (+12 proc.) oraz Groclin (+6 proc.). Na drugim biegunie są tzw. groszówki: akcje Bomi tanieją o 50 proc., a Ideonu o 20 proc. O prawie 5 proc. spada kurs Czerwonej Torebki. Najwyraźniej inwestorów zaniepokoiła informacja, że spółka zamierza przejąć od swoich wiodących akcjonariuszy sieć sklepów Małpka. Szczegółów transakcji na razie nie podano, ale wiadomo, że spółka zamierza zapłacić swoimi akcjami.