Były to ich pierwsze zwyżki od trzech dni, a przesądziły o nich raporty londyńskiej firmy Markit Economics o aktywności w przemyśle przetwórczym w styczniu. Inwestorzy z nadzieją na poprawę koniunktury przyjęli informacje o dalszym rozwoju sektora przemysłowego na całym świecie.

Pokaźne wzrosty odnotowały akcje spółek surowcowych, bo na wieść o rozwoju przemysłu w Chinach i w Niemczech, a nawet o przyspieszeniu w tej branży w Stanach Zjednoczonych rekordowe poziomy osiągnęły ceny miedzi, a znacząco podrożały także inne metale. Kurs akcji BHP Billiton zyskał 2,3 proc., a trzeciego w tym sektorze Rio Tinto 1,9 proc. Aż 7,7 proc. zyskały papiery National Bank of Greece, bo Credit Suisse podniósł ocenę tamtejszej gospodarki i wyraził opinię, że „greckie akcje wyglądają na tanie”.

Całkiem pokaźne wzrosty na giełdach akcji przyniósł wtorek także po drugiej stronie oceanu Atlantyckiego. Inwestorzy wzmożonymi zakupami zareagowali na informacje o rozwoju produkcji przemysłowej w Chinach i w Stanach Zjednoczonych. Uspokoiła nastroje deklaracja dowództwa egipskiej armii, że nie będzie ona strzelała do demonstrantów.

Z optymizmem przyjęto także lepsze od spodziewanych wyniki finansowe kilku spółek. O 3,6 proc. wzrosły kursy akcji United Parcel Service, bo ten największy na świecie dostawca paczek zarobił w minionym kwartale więcej niż prognozowano, a jego wyniki uważa się za papierek lakmusowy koniunktury w całej amerykańskiej gospodarce. Po przekroczeniu prognoz zysku akcje spółki zbożowej Archer Daniels Midland zdrożały o ponad 6 proc., a producenta dźwigów Manitowoc o 19 proc.