WIG20 otworzył się na poziomie 2369 pkt. co oznacza symboliczny spadek o 0,03 proc. Aktualnie ( godz. 9.05) spadek sięga 0,1 proc. Nieco lepiej na starcie notowań poradziły sobie pozostałe polskie wskaźniki. mWIG40 zyskał 0,02 proc. zaś sWIG80 0,5 proc.
Zwyżki, które panowały wczoraj na warszawskiej giełdzie nie były wyjątkiem. Dobrze radziły sobie także parkiety w całej Europie. Udaną sesję mieli także inwestorzy w Stanach Zjednoczonych. Tamtejszy indeks S&P 500 zyskał na wartości blisko 3 proc.
Nieco słabiej poradziła sobie japońska giełdach. Mimo mocnych wzrostów w pierwszych fragmentach sesji na tamtym rynku Nikkei nie miał tak udanego finiszu jak wczoraj giełdy w Europie czy też w Stanach Zjednoczonych. Na zamknięciu zyskał 0,34 proc. co przy wyniku wcześniej wspomnianych rynków jest osiągnięciem dość mizernym.
Spokojny początek dnia panuje też na rynku walutowym. Złoty nieznacznie traci wobec głównych walut. Frank szwajcarski jest wyceniany na 3,48 zł, dolar amerykański na 2,99 zł zaś europejska waluta kosztuje 4,21 zł.
Dziś także czeka nas kolejny wysyp danych makro, zarówno w Europie jak i Stanach Zjednoczonych. Jednym z ważniejszych będą dane o nowozarejestrowanych bezrobotnych w Stanach, które ukażą się o godzinie 14.30. Wcześniej bo o 13.45 zostanie podjęta decyzja o poziomie stóp procentowych w strefie euro. Analitycy nie oczekują zmian i spodziewają się, że wciąż będzie ona wynosić 1,5 proc. Gracze na pewno także będą się przyglądać decyzjom polityków. Barack Obama ma ogłosić zmiany w podatkach, zaś we Włoszech odbędzie się odbędzie się głosowanie nad najnowszym pakietem oszczędnościowym.