Reklama

Wzrosty na najważniejszych rynkach, Warszawa pod kreską

Czwartkowa sesja na rynkach europejskich i amerykańskich przyniosła mocne przeceny.

Aktualizacja: 23.02.2017 12:58 Publikacja: 23.09.2011 12:00

Powodem są obawy, że globalna gospodarka pogrąży się w recesji, czarne chmury wciąż kłębią się nad peryferiami Eurolandu. Indeks S&P 500 w ubiegłym tygodniu tylko wzrastał w tym wyłącznie zniżkuje w kierunku 1100 punktów. Wczoraj stracił 3,2 proc. i finiszował  w okolicach 1130 punktów. Wskaźnik RSI sugeruje, że rynek nie jest jeszcze wyprzedany i istnieje miejsce do dalszych obniżek, ale koniec tygodnia powinien przynieść odreagowanie dwóch dni mocnych przecen, w czasie których indeks tąpnął o blisko 75 punktów. Czwartkowe spadki powstrzymane zostały w okolicach maksimów z marca 2010 roku. Prospadkowy scenariusz potwierdzają wskazania indeksu VIX, cieszącego się opinią wskaźnika strachu na Wall Street. Spotkanie G20 może być czynnikiem krótkoterminowo wspierającym nastroje, gdyż zapewne usłyszymy krzepiące deklaracje. Jednak tak długo jak w Europie nie zostaną przyjęte postanowienia z 21 lipca, a doniesienia ze sfery realnej najważniejszych gospodarek nie ulegną poprawie, nie będzie można liczyć na powrót do trwałych wzrostów na rynkach akcji.

Bardzo słabo wypadły odczyty indeksów PMI oddających koniunkturę w przemyśle – wskaźniki te sugerują regres sektora. Kolejny czwartek przyniósł też następną porcję danych z amerykańskiego rynku pracy. Departament Pracy podał, że liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w poprzednim tygodniu wyniosła 423 tys., a dodatkowo dokonał rewizji w górę poprzedniego odczytu. Dane te, w połączeniu z odczytami regionalnych indeksów koniunktury, m.in. Philly Fed, sugerują dalsze pogłębienie się zapaści na kluczowym rynku pracy.

Słabnąca koniunktura pogłębi kryzys zadłużeniowy w Eurolandzie . Prognoza MFW sugeruje, wzrost długu w relacji do PKB nawet do poziomu 190 proc. (obecnie 144 proc.)  Analogiczny wskaźnik dla Włoch, państwa, którego zadłużenie sięga 1,9  biliona euro obecnie wynosi 120 proc. Mimo aktywności ECB, który skupuje obligacje na rynku wtórnym (od 8 sierpnia, za ponad 65 miliardów euro) rosły w tym tygodniu podobnie jak w poprzednich rosną rentowności włoskich obligacji, rozszerza się ciągle również spread dochodowości benchmarkowych papierów włoskich i niemieckich, niepokój wyraźnie widać na rynku CDS. Początek sesji przyniósł wzrosty na rynkach europejskich. Najmocniej wzrastały indeksy w Madrycie i Mediolanie. Mniejsze niż 1 – proc. zwyżki obserwowaliśmy w Paryżu, Frankfurcie i Londynie. Warszawski WIG 20 zniżkuje natomiast o 0,8 proc. i walczy o zakończenie tygodnia ponad poziomem 2100 punktów powiązanym z poziomem 50 proc. zniesienia Fibonacciego rynku byka.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Reklama
Reklama
Giełda
ATH na WIG przed Trzema Wiedźmami i św. Mikołajem
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Giełda
Analiza poranna – Sektor przemysłowy w ofensywie
Giełda
Kolejne rekordy na GPW. Mocne LPP
Giełda
WIG20 odlicza nowe rekordy hossy
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Giełda
Padł nowy rekord hossy. Byki bawią się w najlepsze na GPW
Giełda
AI i rynek pracy na kursie kolizyjnym
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama