Sprzedaż detaliczna w Niemczech ostro hamuje

W piątek przed południem główne indeksy w Europie zniżkowały, do czego walnie przyczyniły się dane dotyczące sprzedaży detalicznej w Niemczech, która wprawdzie wzrosłą rok do roku o ponad 2 proc., ale w ujęciu miesięcznym spadła aż o 2,9 proc.

Aktualizacja: 23.02.2017 12:45 Publikacja: 30.09.2011 13:24

Dane te są kolejnymi, po m. in. odczycie indeksu Ifo, które sugerują narastającą groźbę recesji w Niemczech. Wskazania indeksu GFK, implikują że w kolejnych miesiącach (znany jest już bowiem odczyt dotyczący nie tylko września, ale także października) nastroje konsumentów będą wciąż bardzo słabe. Indeks DAX spadał przed południem o 1,75 proc., w okolice 5540 punktów, mocno taniały walory operatora największej niemieckiej sieci handlowej Metro (-2,3 proc.) i producent sprzętu sportowego Adidas (-1,4 proc.). Indeks na początku tygodnia przebił linię trendu spadkowego, ale nie był w stanie pokonać strefy oporu 5585 – 5660 punktów. Obecny kwartał w notowaniach frankfurckiego indeksu blue chipów będzie najgorszy od 2002 roku.

Po drugiej stronie Atlantyku pozytywne zaskoczenie przyniósł odczyt liczby nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych -  po raz pierwszy od kwietnia w amerykańskich urzędach pracy zarejestrowało się mniej niż 400 tys. nowych bezrobotnych, co więcej ich liczba była w ubiegłym tygodniu aż o około  40 tys. niższa niż w poprzednim.  Obok zaakceptowania przez Bundestag planu reform EFSF, publikacja była czynnikiem najmocniej wspierający kupujących na Wall Street, a indeks S&P 500 wzrósł o 0,8 proc. do 1160 punktów, z kolei średnia Dowa kończyła notowania na 1,3 – proc. plusie, na poziomie 11154 punktów.

Dziś w centrum uwagi powinien znaleźć się odczyt indeksu Chicago PMI, który wykazuje bardzo mocną korelację ze wskaźnikiem ISM dla sektora przemysłu. Konsensus zakłada spadek z 56,5 do 55,5 punktów. Wybicie dolnego ograniczenia konsolidacji, w której porusza się indeks S&P 500, oznaczałoby spadki, których minimalna skala wyznaczona przez szerokość obecnego przedziału, w którym porusza się indeks to 100 punktów . Tak oszacowany zasięg obniżek pokrywa się dodatkowo z poziomem 50 proc. zniesienia Fibonacciego wzrostów odnotowanych od dna bessy. Notowania indeksu VIX także przemawiają za spadkowym scenariuszem,  a co więcej sugerują mocną dynamikę ruchu indeksów.

Na rynkach azjatyckich zakończył się już trzeci kwartał. W regionie najmocniej zniżkował w tym okresie Hang Seng, który obniżył się o ponad 22 proc. i zanotował tym samym najgorszy kwartał od dekady. Przebicie ważnej strefy wsparcia usytuowanej w okolicach 19 000 punktów przez indeks otwiera drogę do obniżek o docelowym zasięgu  15 800 punktów.  Dwucyfrowe starty zanotowały w ostatnich trzech miesiącach także indeksy Kospi, Sensex, Shanghai Composite, czy też australijski S&P ASX 200. Notowaniom na dalekowschodnich parkietach szkodzi wzrost awersji do ryzyka mający swoje źródła w kryzysie zadłużeniowym, jak również rosnące obawy o kondycję globalnej gospodarki, w tym Chin, które zdecydowanie zacieśniają politykę monetarną.

Sporządził:

Bartosz Sawicki

Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
Mocne przeceny na spółkach gamingowych
Giełda
Skromny sukces podaży