Powrót optymizmu to w dużej mierze zasługa ogólnej poprawy nastrojów na giełdach. Kolor zielony od rana zdominował europejskie parkiety, gdzie inwestorów mocno zmobilizowały do zakupów nowe historyczne rekordy wypracowane dzień wcześniej przez amerykańskie indeksy. Co więcej, część europejskich inwestorów najwyraźniej pozazdrościła wyczynów Amerykanów, ustanawiając własne rekordy wszech czasów. Na nowe szczyty wspięły się m.in. niemiecki DAX i brytyjski FTSE100.
Piątkowego optymizmu na giełdach nie zgasiły nawet dużo słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiego rynku pracy, co wielu inwestorów odebrało jako wzrost szans za odsunięciem w czasie kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA. Nie licząc oczywiście tej czerwcowej, która wydaje się być już przesądzona.
Polskim indeksom do rekordów wciąż daleko. Piątkowym osiągnięciem WIG20 jest powrót ponad poziom 2300 pkt po zwyżce o 1,1 proc. Pozytywny wynik sesji zawdzięczamy przede wszystkim akcjom mBanku i PGE, które wypracowały najbardziej okazałe zwyżki wśród firm z indeksu WIG20. Kupujący byli również aktywni na walorach spółek odzieżowych LPP i CCC. Z łask wypadły z kolei spółki wydobywcze KGHM i JSW, których kursy korygowały czwartkowe wzrosty. Największa przecena miała jednak miejsce na papierach Alior Banku, które straciły blisko 5 proc. w odpowiedzi na zapowiedź odejścia prezesa – twórcy sukcesu tego banku.
Mieszane nastroje panowały na szerokim rynku akcji. Pozytywnie wypadły średnie spółki wchodzące w skład indeksu mWIG40, z których większość zakończyła notowania nad kreską. Na plus w tym gronie wyróżnił się Polimex, drożejąc o ponad 13 proc. Jednocześnie w segmencie małych firm z sWIG80 miała miejsce spadkowa korekta.