Dotyczy ona nie tylko spółek dużych, ale także małych i średnich. Jeśli spojrzymy na trzy główne indeksy, to obecnie każdy z nich dotarł do ważnej strefy oporu. Istotne będzie, jak zachowają się w tej sytuacji indeksy. Lekka korekta i przebicie oporów pozwolą mieć nadzieję na dalszy wzrost.
W odniesieniu do WIG20 decydującym czynnikiem będzie zachowanie rynków zagranicznych. W ostatnich tygodniach indeks ten wyraźnie korzysta na poprawie nastawienia do rynków wschodzących. To z kolei wynik zarówno nadziei na osiągnięcie porozumienia USA–Chiny, jak i łagodniejszego tonu Fedu czy EBC.
Przyglądając się z kolei spółkom z WIG20, warto wskazać na liderów ostatnich zwyżek. Niewątpliwie jednym z nich jest CD Projekt. Kurs w tym roku urósł już o 29 proc. To skutek przede wszystkim długoterminowej atrakcyjności samej spółki połączonej z krótkoterminowym spadkiem kursu w poprzednich miesiącach przy jednocześnie pozytywnych informacjach z otoczenia. Drożeją również spółki uznawane za mało wzrostowe. Przykładem jest Orange Polska, którego kurs wzrósł w styczniu o, bagatela, 20 proc.
Należy jednak pamiętać, że polskie spółki cały czas dotknięte są koniecznością mierzenia się z trudną sytuacją na rynku pracy oraz groźbą niższego popytu w wyniku spowolnienia gospodarczego. Te czynniki będą hamować wzrost zysków w kolejnych kwartałach. ¶