WIG20 zyskał raptem 0,3 proc. Zakupom sprzyjały dobre nastroje panujące na zagranicznych rynkach akcji. Większą ochotę do zakupów przejawiali inwestorzy handlujący na zachodnioeuropejskich parkietach, co przełożyło się na zwyżki indeksów sięgające nawet 1,5–2 proc. Nieco w tyle zostały rynki z naszego regionu, ale i tam więcej do powiedzenia mieli kupujący. Wyłamał się jedynie Budapeszt, zaliczając niewielką korektę.
Na giełdzie w Warszawie uwaga kupujących skoncentrowana była przede wszystkim na spółkach z WIG20. Główną siłą napędową poniedziałkowej zwyżki były walory państwowych gigantów ze spółkami energetycznymi na czele. Prym w tym gronie wiódł Tauron, wypracowując najbardziej okazałą, bo aż 6-proc., zwyżkę w całym indeksie. Odbiciu kursu przysłużyło się dementi w sprawie planu konsolidacji PGNiG i Tauronu, który przed weekendem zmroził inwestorów. Na celowniku kupujących znalazły się również papiery KGHM i PKO BP. Negatywnym wyjątkiem były przecenione akcje PKN Orlen i Lotosu. Z pozostałych firm z indeksu chętnie pozbywano się papierów mBanku.
W segmencie małych i średnich spółek nieco więcej do powiedzenia mieli sprzedający, dlatego na szerokim rynku akcji w przewadze były przecenione walory. Uwagę zwraca kilkunastoprocentowe odbicie notowań Mabionu, będące reakcją na komunikat, że zakres otrzymanych zagadnień od Europejskiej Agencji Leków w procesie rejestracji leku MabionCD20 jest węższy w stosunku do wcześniejszych doniesień.
Poprawa nastrojów na rynkach pozytywnie wpłynęła na notowania krajowej waluty. Złoty wyraźnie umocnił się względem najważniejszych walut. Na koniec poniedziałkowych notowań płacono ok. 4,26 zł za euro i 3,82 zł za dolara. ¶