Początek piątkowego handlu dawał niewiele złudzeń. WIG20 otworzył się 0,4 proc. na minusie. Byki jednak szybko przeszły do kontrofensywy i wyprowadziły indeks nad kreskę. Przewaga kupujących nie trwała jednak długa i drugą część sesji indeks spędził pod granicą czwartkowego zamknięcia. Ostatecznie WIG20 zakończył dzień na poziomie 1975 pkt., co oznacza spadek o 0,26 proc. Największym ciężarem w indeksie był KGHM. Notowania miedziowego giganta spadły o 3,5 proc.
W trakcie sesji wyraźnie drożały walory CD Projektu. Momentami notowania rosły o blisko 5 proc. To efekt informacji o tym, że spółki z grupy CD Projektu zostały wyłączone z pozwu zbiorowego w sprawie nadużywania pozycji rynkowej przez Valve, właściciela platformy Steam. Ostatecznie jednak popyt odpuścił i akcje zdrożały o 0,7 proc. Na szczycie tabeli wzrostów znalazło się Allegro. Spółka zyskała ponad 4 proc.
W gronie średnich spółek wyróżniali się m.in. deweloperzy. Notowania Develii wzrosły o 4,6 proc., a Echo Investment zyskał 3,4 proc. Najgorzej poradziła się Polenergia, która straciła ponad 8 proc. To prawdopodobnie realizacja zysków, po tym jak przez kilkanaście sesji z rzędu spółka drożała. mWIG40 zakończył dzień wzrostem o 0,3 proc.
Z kolei sWIG80 uniknął strat i zyskał 0,3 proc., choć było to trudne zważając na podaż walorów Ryvu Therapeutics. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków czasowo zawiesiła badanie kliniczne flagowego projektu spółki, a jej notowania spadły o ponad 11 proc.
Sytuacja na większości europejskich giełd była podobna. Indeksy zanotowały skromne wzrosty, lub nieznaczne spadki. Pod koniec sesji niemiecki DAX rósł o 0,15 proc., a CAC40 spadał o 0,05 proc.