Powodem wpisu jest zawiadomienie przez KNF prokuratury z art. 99 ust. 1 ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych. Nie wiadomo dokładnie, co jest powodem zawiadomienia prokuratury, natomiast z tego przepisu wynika, że Eques może grozić do 10 mln zł grzywny albo kara pozbawienia wolności do lat dwóch dla osoby, która „dokonuje oferty publicznej papierów wartościowych bez wymaganego ustawą zatwierdzenia prospektu emisyjnego lub jego udostępnienia do publicznej wiadomości". Z kolei rzecznik KNF Jacek Barszczewski przyznaje, że przepisy pozwalają Komisji przekazywać informacje jedynie na temat podstawy prawnej zawiadomienia skierowanego do prokuratury.
Eques jest zaskoczone decyzją KNF. „Towarzystwo ma podstawy przypuszczać, iż wpis ma związek z informacjami o działalności poszczególnych funduszy (np. ich wycenach, historycznych stopach zwrotu, polityce inwestycyjnej) przekazywanymi w przeszłości w szczególności za pośrednictwem strony internetowej" – czytamy w oświadczeniu Eques TFI. „Towarzystwo oświadcza, że wszelkie informacje publikowane na stronie internetowej miały służyć wyłącznie podniesieniu transparentności funduszy i zapewnić klientom jak najpełniejszy dostęp do informacji" – dodaje w komunikacie.
Lista ostrzeżeń publicznych KNF to wykaz podmiotów, wobec których urząd przekazał do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub przystąpił do postępowania, korzystając z uprawnień pokrzywdzonego.