Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Fundusz, którym pan zarządza, w I półroczu zarobił prawie 16 proc. Jak wygląda strategia na jesień?
Inwestujemy w europejskie spółki przemysłowe. Nieco ponad połowa portfela to akcje polskie. Reszta to głównie firmy niemieckie, ale także z Francji, Włoch czy Hiszpanii. Interesujemy się producentami wyrobów przemysłowych, urządzeń, maszyn oraz oprogramowania potrzebnego do ich obsługi. Wierzymy, że pandemia koronawirusa będzie premiować europejski przemysł i napędzi powrót produkcji na Stary Kontynent. Właśnie na tym pomyśle zarabialiśmy w I połowie roku, jednak przewiduję, że przed nami jeszcze kilka dobrych kwartałów bądź lat tego sprzyjającego trendu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.