Inwestorzy z niepokojem patrzą na gaz, brokerzy zacierają ręce

Na rynku gazu ziemnego przeważają inwestorzy, którzy wierzą we wzrost cen. To stoi jednak w sprzeczności z panującym trendem. Ten od kilku tygodni jest spadkowy i wcale nie jest powiedziane, że to jego końcowe akcenty.

Publikacja: 27.02.2024 06:00

Inwestorzy z niepokojem patrzą na gaz, brokerzy zacierają ręce

Foto: Bloomberg

Czy to już jest ten moment? To pytanie w ostatnich dniach pojawia się za każdym razem, kiedy ceny gazu ziemnego na giełdzie w Stanach Zjednoczonych idą w górę. Notowania surowca w ostatnich tygodniach bardzo mocno bowiem zniżkowały i wiele osób próbuje złapać „spadający nóż”, wierząc, że odbicie w górę w krótkim czasie może przynieść okazałe stopy zwrotu. Rynek udowodnił, że potrafić być zmienny, a tego typu strategie wiążą się z bardzo dużym ryzykiem.

Mocne ruchy

Poniedziałkowa sesja przyniosła zauważalny wzrost notowań gazu w USA. Momentami zwyżka wynosiła ponad 5 proc. i cena dotarła do 1,8 USD za mmBTu (jednostka energii – British thermal unit). Jeszcze tydzień temu była przy poziomie 1,5 USD (w tzw. międzyczasie było jednak też rolowanie kontraktów).

– Notowania gazu powracają powyżej dwutygodniowej średniej. Jeśli najnowszy raport CFTC pokazałby domknięcie „shortów”, wtedy jest szansa na 15–20-proc. ruch, podobnie jak w wielu tego typu przypadkach w ostatnim roku. Patrząc na zachowanie ceny od początku roku, spadki były nadmierne i myślę, że strata powinna być ograniczona do około 15–20 proc. – wskazywał w mediach społecznościowych Michał Stajniak, analityk firmy XTB.

Mimo poniedziałkowego odbicia w górę notowania gazu wciąż są jednak około 30 proc. niższe niż na początku roku i nadal cena jest blisko wieloletnich minimów.

Czytaj więcej

Złoty ma po swojej stronie coraz więcej argumentów

– Od kilku dni notowania gazu ziemnego w USA odbijają w górę, jednak poruszają się nadal blisko wieloletnich minimów. Perspektywy dla notowań tego surowca na razie są mizerne, bowiem mimo dużych przecen pojawiły się zapowiedzi wzrostu produkcji gazu ziemnego w Katarze – jednym z kluczowych globalnych producentów gazu ziemnego – wskazuje Dorota Sierakowska, analityk DM BOŚ. – W niedzielę szef spółki QatarEnergy powiedział, że spółka ta ma zamiar zwiększyć produkcję LNG o 16 mln ton rocznie, co sprawi, że roczna produkcja tego surowca wyniesie łącznie 142 mln ton rocznie. O ile spółka zdaje sobie sprawę, że to oświadczenie uderzy w i tak już niskie ceny gazu ziemnego na świecie, o tyle jednocześnie Katar sygnalizuje, że liczy na długoterminowe wzrosty cen gazu ziemnego i na to, że surowiec ten powróci do łask ze względu na fakt, że jest mało emisyjnym paliwem kopalnym w porównaniu z ropą czy węglem – zwraca uwagę Sierakowska. Zdaniem Wojciecha Białka z Oanda TMS Brokers za spadkami przemawia też sytuacja techniczna na wykresie tego surowca.

– Rozmiary opuszczonej dołem w styczniu 2023 r. formacji podwójnego szczytu tworzonej od czerwca 2021 r. sugerują średnioterminowy spadek ceny do okolic najniższego od 1992 roku poziomu 1,239 USD – twierdzi Białek.

Czytaj więcej

Bitcoinowe „pięć minut” dobiega końca? Teraz czas na inne kryptowaluty?

Pośrednicy liczą zyski

Gaz ziemny z racji dużej zmienności notowań przyciąga bardzo dużą uwagę inwestorów na rynku CFD. Już od jakiegoś czasu brokerzy obserwują zwiększone zainteresowanie tym surowcem.

– Od czasów rozpoczęcia wojny w Ukrainie zmienność tego instrumentu jest duża, a inwestorzy wyraźnie śledzą kolejne napływające dane, m.in. poziom zapasów.

W takich momentach odnotowujemy największe zainteresowanie – przyznawał nie tak dawno na łamach „Parkietu” Filip Kaczmarzyk, członek zarządu firmy XTB.

Kilkuprocentowe zmiany w ciągu dnia w połączeniu z dźwignią finansową mogą być oczywiście szansą na ponadprzeciętne zyski w krótkim okresie, ale równie dobrze może to doprowadzić do pokaźnych strat. Wielu inwestorów próbuje złapać „spadający nóż”, co zresztą widać dobrze po statystykach. W XTB ponad 85 proc. inwestorów gra obecnie na zwyżkę cen gazu. W DM BOŚ ponad 80 proc. liczy na wyższe ceny.

W polskich biurach maklerskich już od dłuższego czasu widać zresztą wyraźną przewagę inwestorów, którzy obstawiają wzrost cen gazu. Wielu z nich prawdopodobnie nadal jest więc na minusie na tym rynku.

To woda na młyn dla takich brokerów jak chociażby XTB, który działa w modelu market makingu, co oznacza, że jest drugą stroną transakcji. W XTB przychody z obrotu CFD na surowce w 2023 r. wyniosły prawie 190 mln zł i stanowiły prawie 40 proc. wszystkich wpływów. W 2022 r. było to 92,4 mln zł, niecałe 34 proc.

We wstępnym raporcie za 2023 r. broker wskazywał zresztą, że na wzrost przychodów w tym przypadku odpowiadała m.in. wysoka rentowność instrumentów CFD opartych na notowaniach gazu ziemnego.

Forex
Kolejne rekordy cen złota mogą paść jeszcze w tym roku
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Forex
Chińskie akcje zależne zarówno od czynników wewnętrznych, jak i doniesień z USA
Forex
Europejski Bank Centralny z drugoplanową rolą rynkową
Forex
Złoty odzyskał blask. Czy ma potencjał do dalszego umocnienia?
Forex
Czy przed europejską walutą otwierają się nowe możliwości?
Forex
Złoty argumenty ma mocne, czasami tylko przeszkadza mu otoczenie